narkotyki whoWedług danych WHO, 210 milionów ludzi (3% populacji planety) to narkomani. Z tego 47 milionów przypada na kraje Ameryki Łacińskiej, jak można było się dowiedzieć na III latynoamerykańskiej konferencji dotyczącej polityki antynarkotykowej. Konferencja odbyła się w Meksyku. Ilość narkomanów w tym kraju sięga już 1,2 miliona osób, a statystyczny wiek, w którym przydarza się pierwszy kontakt z narkotykami to 12-17 lat.

Meksykański komisarz ds. przeciwdziałania narkomanii Carlos Tena Tamayo twierdzi, że rozprzestrzenienie się narkotyków stanowi jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla ludzkości: „Narkotyki zagrażają bezpieczeństwu państwa i całemu światu, niszcząc ludzkie zdrowie i psychikę. Ogólnodostępność narkotyków stała się globalnym problemem, który zagraża istnieniu i rozwojowi ludzkości”.

Tena Tamayo wypowiedział się również zdecydowanie przeciwko legalizacji narkotyków, jako praktyce, która wg. niektórych teorii miałaby przeciwdziałać negatywnym skutkom obrotu narkotykami. W tej sprawie niedawno wypowiedział się szereg osobistości, w tym prezydenci Kolumbii, Meksyku i Brazylii, a także członkowie ONZ-etowskiej Komisji ds. Narkotyków. Według nich, legalizacja części narkotyków pomogłaby w zmniejszeniu przestępczości w regionie.

W 2009 roku meksykański prezydent Felipe Calderon podpisał ustawę, która pozwala na posiadanie niewielkich ilości narkotyków. Według nowych przepisów, zgodne z prawem jest posiadanie i przewóz 2 gramów opium, 50 miligramów heroiny, 5 gramów marihuany, 500 miligramów kokainy, 40 miligramów metamfetaminy i 0,015 miligrama LSD. Osobom zatrzymanym z narkotykami proponuje się dobrowolne i darmowe leczenie z narkotykowego uzależnienia. Za trzecim złapaniem leczenie staje się przymusowe.

W ostatnim czasie meksykańskie wojsko podczas szeroko zakrojonej akcji przeciwko kartelom narkotykowym odkryło największe w historii kraju pole marihuany – na niemal 120 hektarach uprawiano i przetwarzano „towar” o wartości blisko 160 milionów dolarów na czarnym rynku.

 

za: tsn.ua