bezdomni-imigranciHaga: holenderski rząd odrzucił we wtorek wezwanie ze strony „ekspertów ds. praw człowieka” ONZ, aby zapewnić tysiącom bezdomnych imigrantów posiłki i schronienie podczas nadchodzącej zimy.

Około 8 tysięcy nielegalnych imigrantów, zwanych dla niepoznaki w politycznie poprawnym slangu „asylum seekers”, jest corocznie odrzucanych przez Holandię, jednak zazwyczaj posiadają oni środki na podróż tylko w jedną stronę i zamiast wrócić do kraju pochodzenia, lądują na ulicy.

„W te ciemne dni przed świętami, odrażającym jest, że holenderskie władze nie poświęcą mniej niż 0,01 procenta swojego rocznego budżetu aby pomóc ludziom żyjącym w absolutnej biedzie” – ubolewał Philip Alston, specjalny wysłannik ONZ ds. biedy i praw człowieka. Jeśli jednak odrzucić szacunki procentowe, mowa o kwocie około 15 000 000 euro.

„Pomaganie migrantom żyjącym na ulicach nie jest sprawą dobroczynności” – stwierdził Alston we wtorek, zauważając, że Europejski Komitet Praw Socjalnych wydał ostatnio werdykt, jakoby Holandia „pogwałciła prawo do pomocy medycznej dorosłym bezdomnym nieregularnym migrantom” (ang. „irregular migrants”, jeden z setek synonimów na skompromitowane określenie „nielegalny imigrant”).

Ministerstwo w odpowiedzi uznało, że tego typu opinie są „przedwczesne”, a także powtórzyło, że nie ma zamiaru zwracać lokalnym władzom żadnych kwot poświęconych na wyszukiwanie bezdomnych „asylum seekers”.

Imigracja, w szczególności nielegalna, to ważki temat w Holandii, którą rządzi liberalna Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (niderl. Volkspartij voor Vrijheid en Democratie, VVD), a w opozycji do której staje powszechnie określana „antyislamską” i „antyimigracyjną” Partia Wolności (niderl. Partij voor de Vrijheid, PVV).

„Politycy w Holandii próbują zbierać kapitał polityczny kosztem bezdomnych nieregularnych migrantów w narodowej debacie o imigracji” – ubolewał inny wysłannik ONZ ds. praw migrantów, Francois Crepeau. „Schematy migracji nie zmienią się poprzez pozwalanie migrantom na spanie na ulicy” – dodał.

na podstawie: news.yahoo.com