acab21Okazuje się, że nie tylko polscy policjanci sprawiają wrażenie formacji, która bardziej powinna pilnować diety niż prawa. Podobnie sytuacja ma się z Metropolitan Police w Londynie.

Policjanci zostali poddani testom sprawnościowym „bleep test” wprowadzonym w kwietniu 2014 roku. Miały one sprawdzać, czy funkcjonariusze pilnujący bezpieczeństwa brytyjskiej stolicy odpowiednio dbają o sprawność fizyczną. Wyniki opublikowane przez gazetę „Evening Standard” nie potwierdzają w pełni tej tezy.

Z danych opublikowanych w prasie wynika, że na 9.377 policjantów 117 nie poradziło sobie z testami, wśród policjantek wyniki były znacznie gorsze. Na 2998 funkcjonariuszek aż 239 oblało testy. Łącznie 356 policjantów nie poradziło sobie z testem za pierwszym podejściem. Mają oni jeszcze dwa podejścia, by poprawić swoje osiągnięcia.

Nie są to w prawdzie bardzo złe wyniki, warto jednak pamiętać, że same testy też nie należały do ciężkich. Zaliczenie ich oznacza osiągnięcie podstawowego poziomu sprawności fizycznej. Najtrudniej policjantom było poradzić sobie w kategoriach mających coś wspólnego ze ściganiem przestępców i radzeniem sobie z nimi w terenie. By policjanci byli w stanie pełnić swoje obowiązki, zalecono, im treningi 3 razy w tygodniu polegające między innymi na bieganiu przez 20-30 minut. Funkcjonariusze są również zachęcani do zmiany diety i zdrowszego odżywiania się. Wszystko to ma im pomóc w zdaniu kolejnych testów.

Od 2018 roku mają obowiązywać nowe, trudniejsze testy. Policjanci mają więc 3 lata, żeby poprawić swoją kondycję.

na podstawie: londynek.net