guardiacostWłoska straż przybrzeżna domaga się wyposażenie marynarzy w broń palną. Nie jest to żądanie nowe, ponieważ propozycje takie były składane już wcześniej, jednak teraz nasiliły się w związku z incydentami jakie miały miejsce na morzu, gdy dochodziło do straszenia włoskich marynarzy przez uzbrojonych w karabiny przemytników imigrantów. Innym powodem jest zagrożenie terrorystyczne ze strony próbujących dostać się do Europy imigrantów. Straż przybrzeżna domaga się zreformowania jej statusu, aby przypominał te dotyczące jednostek policji.

Uchwała podjęta przez dowództwo włoskiej marynarki wojennej została skierowana do ministra Maurizio Lupiego, który nadzoruje straż przybrzeżną. Dodatkowo włoska federacja armatorów wezwała władze do wprowadzenia patroli morskich mających na celu ochronę łodzi rybackich na wodach międzynarodowych pomiędzy Włochami i Północną Afryką. Zmniejszające się zasoby ryb w okolicach Sycylii zmusiły rybaków do zapuszczania się dalej w morze co jest niebezpieczne ze względu na terrorystów i przemytników.

Unia Europejska zapowiedziała, że zwiększy pomoc dla borykających się z problemem masowej imigracji z Afryki Włoch. W zeszłym roku rozpoczęła ona operację Triton, aby dopomóc Włochom w walce z falą imigrantów z Afryki i stref konfliktów na Bliskim Wschodzie. Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji w zeszłym roku do Włoch przybyło 170 000 imigrantów, z czego 3200 zginęło na morzu.

Unia Europejska zapowiedziała przekazanie Włochom 13,7 miliona euro na rozszerzenie operacji Triton do końca 2015 roku. Operacja ta, w dużej części, ma na celu nie tyle zablokowanie masowej imigracji co pomoc morskim rozbitkom próbującym dostać się do Europy. Z tego powodu przeciwna jej finansowaniu jest np. Wielka Brytania, która twierdzi, że zapewnienie jeszcze lepszej pomocy spowoduje trend zachęcający Afrykańczyków do prób przekraczania Morza Śródziemnego.

W październiku zeszłego roku Włochy wstrzymały swoją, poważniejszą niż Triton, operację Mare Nostrum z powodu jej rosnących kosztów. Operacja ta kosztowała kraj 114 milionów euro. Włosi narzekają, że w walce z ochroną zewnętrznych granic UE nie dostają od niej prawie żadnego wsparcia.

na podstawie: thelocal.it