Palestyński więzień w śpiączce po 60 dniach strajku głodowego

Jeden z palestyńskich więźniów, który jest przetrzymywany przez reżim izraelski bez żadnych zarzutów, zapadł w śpiączkę z powodu 60-dniowego strajku głodowego. Strajk głodowy palestyńskich więźniów ma charakter masowy, jest wyrazem sprzeciwu wobec tzw. aresztów administracyjnych, które pozwalają izraelskiej armii i policji zatrzymać dowolną osobę, a następnie przetrzymywać ją w areszcie bez żadnych zarzutów nawet przez sześć miesięcy. Po tym czasie areszt może być przedłużony.

Bez przedstawienia żadnych zarzutów przetrzymywany jest także Mohammed Allab, aktywista współpracującej z Hamasem organizacji Islamski Dżihad, który od 60 dni prowadził protestacyjną głodówkę. W poniedziałek zatrzymany przeniesiony został do szpitala w Aszkelon po tym jak lekarze w Beer Szewa odmówili przymusowego karmienia więźnia. Lekarze w Aszkelon także nie chcą przymusowo karmić Allana, podają mu substancję niezbędne do utrzymania przy życiu.

W Izraelu oraz Wielkiej Brytanii odbyły się pikiety solidarnościowe z przetrzymywanym aktywistą. Wojsko izraelskie zostało postawione w stan gotowości na wypadek niepokojów i protestów, gdyby stan Allana się pogorszył. Prawnik zatrzymanego mówi, że było wolą więźnia kontynuować strajk głodowy aż do uzyskania wolności ponieważ nie przedstawiono mu żadnych zarzutów a on sam jest niewinną osobą bezpodstawnie zatrzymaną przez służby reżimu izraelskiego.

Lekarze i aktywiści mówią, że w obecnym stanie przymusowe karmienie więźnia równałoby się jego zamordowaniu. W zeszłym miesiącu władze izraelskie przyjęły ustawę pozwalającą na przymusowe karmienie więźniów prowadzących strajk głodowy, co spotkało się z głośną krytyką organizacji humanitarnych i obrońców praw człowieka. Przymusowe karmienie określono formą tortury i kary. Wśród krytyków ustawy jest izrelski związek lekarzy.

Allan jest przetrzymywany w izraelskim więzieniu od listopada zeszłego roku. W tym czasie nie postawiono mu żadnych zarzutów. Izraelska organizacja Lekarze na rzecz Praw Człowieka oświadczyła, że popychanie środowiska medycznego do działania wbrew lekarskiej etyce, co dziś ma miejsce w Izraelu, przypomina najmroczniejsze reżimy znane z historii. Organizacja Narodów Zjednoczonych określa strajk głodowy jako fundamentalne prawo człowieka.

Reżim izraelski zatrzymuje w tzw. aresztach administracyjnych wielu Palestyńczyków, są oni przetrzymywani bez zarzutów, bez rozpraw sądowych, w niepewności co do długości aresztu oraz swojej przyszłości. Jest to praktyka wielokrotnie krytykowana na forum światowych organizacji praw człowieka.

na podstawie: rt.com