cyberwarSzwecja rozważa dołączenie do NATO-wskiego centrum komunikacji strategicznej aby zwiększyć swoją rolę w wojnie propagandowej w świecie mediów społecznych. Pomysł ten obwieścił w mediach szwedzki minister obrony narodowej Peter Hultqvist. Członkiem NATO-wskiego centrum propagandy internetowej StratCom (Strategic Communications Centre of Excellence) jest już sąsiednia Finlandia. Ośrodek internetowej propagandy działa w zakresie prowadzenia cyberwojen od 2014 roku.

Siedziba centrum propagandowego NATO znajduje się na Litwie a jego głównym celem jest na chwilę obecną Rosja. Wykorzystywane ono było w czasie konfliktu na Ukrainie. Media donosiły o podobnych, rosyjskich instytucjach działających w internecie.

„Potrzebujemy nowych kompetencji a to jest nowe środowisko, nowa arena działań, gdzie dzieje się wiele rzeczy, gdzie mamy do czynienia z dezinformacją w różnych kampaniach. Jest to pomocne we wpływaniu na opinię publiczną w innych krajach” – powiedział minister Hultqvist. Minister wspomniał o rzekomo sfałszowanych dokumentach, które miały wskazywać na zaangażowanie Szwecji w pomoc nowym, wspieranym przez Waszyngton, władzom Ukrainy. Dokumenty takie pojawiły się w sieci w tym roku. Minister powiedział, że w takich przypadkach szwedzkie władze muszą być przygotowane na podjęcie wojny propagandowej.

StratCom służy do rozpowszechniania propagandy pro-NATOwskiej i organizowania kampanii propagandowych w mediach społecznościowych. Jednak szwedzki minister twierdzi, że jego kraj nie zamierza uczestniczyć w projekcie na tych zasadach. „Nie będziemy przyczyniać się do rozpowszechniania kłamstw i dezinformacji, najważniejszą rzeczą jest aby stać na straży prawdy” – powiedział Hultqvist.

Szwedzka służba bezpieczeństwa Sapo raportowała, że największe zagrożenie dla skandynawskiego kraju pochodziło w ostatnim czasie z Rosji i miało związek z iskrzeniem na linii Rosja – NATO ze względu na konflikt na Ukrainie. Opublikowany w zeszłym miesiącu sondaż pokazuje, że uczestnictwo Szwecji w Pakcie Północnoatlantyckim popiera 41 procent społeczeństwa, 39 procent jest temu przeciwna, zaś 20 procent pozostaje niezdecydowana.

Szwedzki rząd socjal-demokratyczny obiecał nie podejmować kroków mających na celu dołączenie do NATO, ale zapowiedział wzmocnienie współpracy militarnej z innymi krajami ze względu na incydenty na Bałtyku.W kwietniu Szwecja, Finlandia, Dania i Norwegia ogłosiły dalekosiężne plany obronne, które opisane jako „odpowiedź na agresywne zachowanie Rosji”. Szwecja podpisała także we wrześniu umowę o współpracy wojskowej z Polską.

na podstawie: thelocal.se