Chiński premier Li Keqiang wyraził gotowość naprawy obustronnych stosunków swojego kraju z Japonią, ale jednocześnie oczekuje on nie tylko przestrzegania dotychczas zawartych umów chińsko-japońskich, lecz również bardziej przyjaznej polityki ze strony Japończyków.

Szef rządu Chińskiej Republiki Ludowej spotkał się w poniedziałek z Yōhei Kōno, byłym ministrem spraw zagranicznych i przewodniczącym parlamentu Japonii, który obecnie jest prezesem Stowarzyszenia Promocji Japońskiego Handlu Międzynarodowego. Kōno przybył do Pekinu z delegacją japońskich biznesmenów, zaś jednym z powodów wizyty był fakt tegorocznych obchodów 45. rocznicy normalizacji stosunków pomiędzy Chinami i Japonią.

Obie strony podkreślały, że dotychczasowa praktyka chińsko-japońskich relacji wskazuje, że najlepiej rozwijają się one w czasie przestrzegania przez obie strony zasad zawartych w czterech obustronnych dokumentach politycznych, które pozwalają na trzymanie się zasad pokoju, przyjaźni i współpracy. Keqiang dodał przy tym, że jego kraj czeka na przyjazne gesty ze strony Japonii, która powinna uznać rozwój Chin za okazję do bardziej pozytywnego spojrzenia na wzajemne relacje.

Kōno jako szef biznesowej delegacji przypomniał o zasługach swojego stowarzyszenia na rzecz normalizacji chińsko-japońskich stosunków przez kontakty gospodarcze, ponieważ działa one już ponad 60 lat. Były minister spraw zagranicznych Japonii zapewnił też, że jego organizacja jest gotowa dalej promować dwustronną wymianę handlową oraz ideę polepszenia relacji politycznych obu azjatyckich państw.

Na podstawie: news.xinhuanet.com.