Efekty ekonomiczne i demograficzne programu „500+” budzą duże zainteresowanie ośrodków badawczych, dlatego poznaliśmy kolejny sondaż na ten temat. Wynika z niego, że wypłata 500 złotych na każde drugie i kolejne dziecko pozwoliła sporej grupie Polaków na wyjście z długów lub ich ograniczenie oraz zwiększyły ich zdolność kredytową,a ponadto zdecydowana większość beneficjentów projektu wydaje uzyskane pieniądze na potrzeby dzieci.

Wspólny sondaż Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej wskazuje, że 17 proc. ankietowanych mogło dzięki państwowemu programowi zmniejszyć przeterminowane i wcześniej nieuregulowane płatności, a blisko 12 proc. pozbyło się dzięki niemu długów. Przedstawiciele wyżej wspomnianych instytucji zauważają zresztą sami, iż tylko od marca do czerwca bieżącego roku liczba niesolidnych dłużników pożyczających kwoty do 2 tys. złotych zmniejszyła się z 32,2 do 29,8 proc.

Zaniepokojeni efektami „500+” mogą być natomiast przedstawiciele firm pożyczkowych oraz banków. Z badania wynika bowiem, że 29 proc. ankietowanych dzięki nowemu źródłu dochodów uniknęło pożyczki w banku, natomiast 27 proc. w firmie pożyczkowej. Co dwudziesty uczestnik sondażu zadeklarował natomiast, że program pozwolił mu na zwiększenie swojej zdolności kredytowej, dlatego w wyżej wspomnianych dwóch źródłach kredytów mógł uzyskać większą ilość pieniędzy niż dotychczas.

Autorzy badania podkreślają, że zdecydowana większość beneficjentów „500+”, bo prawie trzy czwarte, przeznacza pieniądze uzyskane z programu na potrzeby dzieci, natomiast jedna czwarta finansuje na bieżąco całą swoją rodzinę. Wśród dokładnych celów wydatków prym wiodą edukacja oraz ubrania, a także żywność oraz wakacyjne wyjazdy.

Na podstawie: wirtualnemedia.pl.