Po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość oraz Zjednoczoną Prawicę znacząco wzrosła liczba paszportów naszego kraju, które trafiają do obywateli Izraela. W ciągu ostatnich dwóch lat Izraelczycy mieli więc otrzymać ponad dziesięć tysięcy polskich dokumentów, przy czym taką samą ich liczbę wydano przez pięć wcześniejszych lat. Jak przyznaje w izraelskich mediach żydowski lobbysta Jonny Daniels, większość Żydów złożyła odpowiednie wnioski w celu uzyskania określonych korzyści.

Informację na ten temat przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych, odpowiadając tym samym na interpelację posła Marka Jakubiaka z ruchu Kukiz’15, w której pytał on o liczbę polskich paszportów wydawanych obywatelom Izraela w latach 2002-2017. Z odpowiedzi wiceministra Piotra Wawrzyka wynika więc, że w tym okresie Izraelczykom przyznano blisko 28 tysięcy dokumentów, z czego od 2010 do 2017 roku liczba ta wyniosła blisko 20 tysięcy, co oznacza wzrost o blisko 250 proc. w stosunku do lat wcześniejszych.

Najwięcej polskich paszportów rozdano przy tym Żydom od czasu przejęcie władzy przez partię Jarosława Kaczyńskiego. Polski konsulat w Tel Awiwie zaakceptował w tym czasie dokładnie 10 820 wniosków o nadanie tego dokumentu, podczas gdy w sumie w ciągu ostatnich piętnastu lat pozytywnie rozpatrzono 28 736 tego typu próśb.

Żyjący w bliskich kontaktach z władzą żydowski lobbysta Jonny Daniels, cytowany w tym kontekście przez izraelskie media, nie ukrywa specjalnie, iż Żydzi zainteresowali się polskimi paszportami z powodów czysto koniunkturalnych. Polska jest bowiem państwem Unii Europejskiej, dlatego jej obywatele mogą bez przeszkód poruszać się po unijnym terytorium, a także podejmować pracę w dowolnym z krajów członkowskich.

Na podstawie: timesofisrael.com.