Narodowy Bank Polski domaga się zmian w obowiązującym prawie. Miałoby ono zagwarantować konsumentom możliwość płacenia gotówką u podmiotów gospodarczych świadczących usługi na terenie naszego kraju. W tej chwili w niektórych szeroko pojętych placówkach handlowych akceptowane są tylko karty płatnicze.

Bank centralny od kilku miesięcy opowiada się jednoznacznie za dalszym używaniem tradycyjnych form płatności. Teraz NBP oficjalnie zawnioskowało do Ministerstwa Finansów o wprowadzenie zmian w ustawie o usługach płatniczych, właśnie w brzmieniu i z uzasadnieniem przygotowanym przez bank. Głównym celem zmian ma być właśnie ochrona interesów konsumentów.

Nowelizacja wspomnianego aktu prawnego miałaby na celu zapewnienie „generalnej ochrony konsumentów przed odmową przyjęcia przez przedsiębiorcę płatności gotówką i tym samym niemożliwością dokonania przez konsumenta zakupów lub skorzystania z usług wskutek braku akceptacji gotówki przez tego przedsiębiorcę”. W ten sposób konsumenci mieliby swobodny wybór w zakresie wyboru preferowanej przez siebie formy dokonywania płatności.

Dodatkowo NBP chciałoby zapewnić w nowych przepisach, że odbiorca gotówki nie będzie mógł pobierać z tego tytułu żadnych dodatkowych opłat, czy też różnicować cen swoich produktów właśnie w zależności od formy płatności. Istniałby jednocześnie szereg wyjątków, głównie w postaci imprez masowych, sklepów internetowych czy punktów sprzedaży bez obecności pracowników.

Instytucja kierowana przez prof. Adama Glapińskiego domaga się nie tylko wprowadzenia nowego prawa, lecz także rezygnacji z vacatio legis. Zdaniem NBP w wielu placówkach handlowych ogranicza się możliwość płacenia kartą, a to prowadzi do wykluczenia niektórych grup społecznych, które są przyzwyczajone właśnie do korzystania z gotówki.

Na podstawie: businessinsider.com.pl.

Zobacz również: