Organizacja zrzeszająca m.in. byłych oficjalnych przedstawicieli tajnych służb CIA, wystosowała do prezydenta USA, Barracka Obamy list protestacyjny, informujący o bardzo prawdopodobnym ataku Izraela na Iran, do którego ma dojść jeszcze w tym miesiącu. Przedstawiciele organizacji domagają się, by Stany Zjednoczone nie wspierały tej operacji, jak też wszystkich akcji, które łamią międzynarodowe postanowienia.
Tymczasem władze Iranu nie mają wątpliwości, że atak na ich kraj będzie wspólną, amerykańsko-izraelską akcją. Narastające z każdym dniem zagrożenie atakiem zmusiło Irańczyków do przygotowania się na jego szybkie odparcie. Ich ostatnie posunięcia wskazują również, że Iran w razie wojny z USA i Izraelem jest pewny zwycięstwa; w Iranie wykopano masowe groby dla amerykańskich żołnierzy, w których mają spocząć ich zwłoki w przypadku zaatakowania tego kraju. Groby dla Amerykanów wykopano w południowo-zachodniej prowincji Chuzestan – w tym samym miejscu pochowano irackich żołnierzy zabitych w wojnie iracko-irańskiej w latach 1980-1988. Dowództwo Gwardii Rewolucyjnej, elitarnej jednostki wojsk Iranu zapowiedziało, że ilość grobów będzie się zwiększać aby miejsc starczyło dla wszystkich tych, którzy odważą się zostać ich okupantami.