„Gdzie byliście tydzień temu?” – zapytał londyńskich policjantów wielotysięczny tłum kibicowskiej koalicji, która zjechała się w sobotę do Londynu, by uchronić miasto przed dalszą dewastacją uskutecznianą przez uczestników akcji #BlackLivesMatter. Okazuje się, że brytyjskie służby, które w zeszłym tygodniu bezczynnie przyglądały się jak grupy czarnoskórych oraz skrajnych lewicowców rozkradają sklepy, a także dewastują zabytkowe budynki i pomniki, tym razem w pełnym rynsztunku zjawiły się, by utrudniać protest angielskich kibiców.

Pomimo, iż brytyjska policja postanowiła utrudniać kibicom protest na każdym kroku, (...) Czytaj dalej...