Na 9 listopada nieformalna lewicowa grupa Żelbeton, wchodząca w skład koalicji Porozumienie 11 listopada, mającej na celu zablokowanie zbliżającego się Marszu Niepodległości, zaplanowała w Warszawie happening pod nazwą „Uroczyste zasłonięcie pomnika Romana Dmowskiego”. Happening, jak łatwo się domyślić, w założeniu miał być kolejną próbą profanacji pomnika jednego z ojców polskiej niepodległości, lecz dziwny i zupełnie niespodziewany przez lewicowców zbieg okoliczności sprawił, iż akcja nie potoczyła się po ich myśli.

Kilka dni przed akcją wśród miejscowych kibiców i nacjonalistów rozeszła się (...) Czytaj dalej...