Prawicowe władze Chorwacji poinformowały, że w najbliższym czasie do ich kraju sprowadzonych zostanie 150 syryjskich „uchodźców”, przebywających obecnie w obozach na terenie Turcji. Rząd Andreja Plenkovicia jest jednocześnie gotowy przyjąć w późniejszym terminie kolejnych stu Syryjczyków, a uleganie żądaniom Komisji Europejskiej ma na celu przyspieszenie wprowadzenia tego kraju do strefy Schengen i europejskiego obszaru walutowego.

Posiedzenie rządu tworzonego przez prawicową Chorwacką Wspólnotę Demokratyczną (HDZ) i pomniejsze partie konserwatywne i liberalne było poświęcone głównie zagadnieniom bezpieczeństwa wewnętrznego, stąd przyjęcie programu w tej sprawie stało się głównym tematem rozmów premiera Plenkovicia i podlegających mu ministrów. Prawicowy gabinet dodatkowo zadeklarował jednak, iż przyjmie grupę kilkuset syryjskich „uchodźców”.

Pod koniec listopada lub na początku grudnia do Chorwacji ma przybyć 150 obywateli Syrii lub bezpaństwowców, którzy przebywają obecnie w obozach dla uchodźców na terenie Turcji. Chorwacki rząd podkreśla, iż relokacja ma odbyć się w zgodzie ze wszystkimi międzynarodowymi standardami, a przeniesienie imigrantów ma być dobrowolne, dlatego na każdym etapie całego procesu będą mogli oni zrezygnować z przeniesienia się nad Adriatyk.

Jednocześnie rząd HDZ jest gotów przyjąć w późniejszym terminie kolejnych stu przybyszy spoza Europy, pod warunkiem dogłębnej weryfikacji ich tożsamości i ewentualnego zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju. Nieprzypadkowo podczas tego samego posiedzenia rozmawiano na temat szybkiego przystąpienia Chorwacji do strefy Schengen i waluty euro – według rządzącej prawicy spełnianie żądań Komisji Europejskiej ułatwi im pogłębienie integracji z Unią Europejską.

Przed dwoma laty Chorwacja również zmagała się z kryzysem imigracyjnym, po tym jak swoje granice dla „uchodźców” zamknęły Węgry. Uzasadniając brak przynależności Chorwacji do strefy Schengen, ówczesny socjaldemokratyczny rząd odesłał przybyszy z Bliskiego Wschodu właśnie na Węgry, a na chorwackiej granicy wybuchały zamieszki spowodowane konfliktami pomiędzy obcokrajowcami.

Na podstawie: tportal.hr, dnevnik.hr.