Propozycje amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa dotyczące zamknięcia granic w związku z koronawirusem spowodowały, że do ofensywy przystąpił tamtejszy biznes opowiadający się za napływem imigrantów mimo gospodarczych skutków epidemii. Promowanie napływu obcokrajowców odbywa się przy wykorzystaniu motywów chrześcijańskich i patriotycznych.

Zwolennicy imigracji powołali do życia swoją własną koalicję, funkcjonującą pod szyldem „All Of Us Care”. Należą do niej między innymi żydowska Liga Przeciwko Zniesławieniu (ADL), Instytut George’a W. Busha, Służba Migrantów i Uchodźców, Narodowe Forum Imigracyjne czy Koalicja Imigracyjna Amerykańskiego Biznesu. Ponadto grupa cieszy się poparciem tuzów pokroju Marka Zuckerberga, Billa Gatesa, Mike’a Bloomberga czy wspierających Partię Republikańską braci Koch.

Na stronie internetowej inicjatywy zachwalane są korzyści wynikające z masowej imigracji do Stanów Zjednoczonych. Jej zwolennicy przekonują, że „od opieki zdrowotnej poprzez sektor usługowy po rolnictwo imigranci, niezależnie od swojego statusu, pomagają nam wszystkim w walce z pandemią koronawirusa„.

Dodatkowo starają się znaleźć poparcie dla dalszego napływu obcokrajowców poprzez nawiązanie do wartości chrześcijańskich i patriotycznych. Na witrynie internetowej inicjatywy można więc przeczytać, że każdy człowiek został stworzony na podobieństwo Boga i każde życie jest cenne, a ponadto w obliczu kryzysu wszyscy mieszkańcy Stanów Zjednoczonych współpracują ze sobą mimo dzielących ich różnic.

Na propagandowy charakter tej retoryki zwraca uwagę Amerykańska Koalicja Pracowników, według której biznes wcześniej nie kierował się altruistycznymi pobudkami. Jeszcze przed koronawirusem zwalniał on bowiem amerykańskich pracowników, aby na ich miejsce zatrudniać tańszą siłę roboczą pochodzącą z zagranicy. Wspomniana organizacja dodaje, że w ten sposób przedsiębiorcy chcą przeciwdziałać sile bezrobotnych Amerykanów mogących zakończyć istnienie programów wizowych dla imigrantów.

Trump zapowiedział w drugiej połowie kwietnia, że będzie chciał zamknąć amerykańskie granice przed napływem obcokrajowców. W ten sposób zamierza odbudować krajowy rynek pracy po stratach związanych z restrykcjami wprowadzonymi z powodu epidemii COVID-19. Według ostatnich szacunków obecnie bez pracy pozostaje blisko 30 mln Amerykanów.

Na podstawie: breitbart.com, allofuscare.com.

Zobacz również: