afdvoteDelegaci partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), w drugim dniu zjazdu w Stuttgarcie przyjęli wyborczy manifest mówiący o przeciwstawieniu się rosnącym wpływom islamu w tym kraju i stwierdzającego dobitnie, że „islam nie jest częścią Niemiec”. Odnosi się to do wielokrotnie powtarzanych przez kanclerz Angele Merkel słów o tym, jakoby islam stanowił część kultury niemieckiej i był składnikiem niemieckiej tożsamości.

„Islam jest obcy dla Niemiec i jako taki nie może powoływać się na zasadę wolności religijnej w równym stopniu co chrześcijaństwo” – powiedział delegat z Saksonii-Anhalt Hans-Thomas Tillschneider.

W manifeście AfD zatytułowanym „Islam nie jest częścią Niemiec” czytamy, że radykalny, ortodoksyjny islam nie pokazuje poszanowania a nawet przeciwstawia się niemieckiemu prawu i konstytucji a także kulturze Niemiec”. Partia domaga się także zakazu stawiania minaretów, wież znajdujących się przy meczetach, z których wzywa się wiernych do modlitwy oraz kobiecych burek, strojów zakrywających całe ciało.

Przeciwko kongresowi AfD protestowała skrajna lewica i środowiska popierające masowa imigrację i multikulturalizm. Lewicowcy starali się uniemożliwić dostęp do miejsca spotkania działaczom AfD, doszło do starć z policją w wyniku których zatrzymano ok. czterystu osób.

Partia AfD jest systematycznie krytykowana i atakowana przez media, organizacje lewicowe i skupiające mniejszości oraz liberalnych polityków. Pojawiały się nawet pomysły jej delegalizacji (tak samo postępuje się w stosunku do Narodowodemokratycznej Partii Niemiec, NPD). Utworzona zaledwie trzy lata temu AfD wygrała ostatnie wybory regionalne w trzech krajach związkowych. AfD jest partia eurosceptyczną i sprzeciwiającą się masowej imigracji.
W Niemczech mieszka pięcioprocentowa mniejszość muzułmańska, większość z nich stanowią Turcy, którzy przyjechali tam do pracy wiele lat temu. Ostatnio jednak, w związku z kryzysem imigracyjnym jaki dotknął Europę, Niemcy stały się celem dla azylantów z Syrii, Afganistanu, Iraku oraz krajów Afryki.

na podstawie: rt.com