Kierunek demonstracji odbywających się pod auspicjami „Strajku Kobiet” przestały podobać się kolektywowi „Stop Bzdurom”. Organizacja niejakiego „Margota” twierdzi, że demonstracje przerodziły się w wulgarną formę sprzeciwu wobec rządów Prawa i Sprawiedliwości. Tym samym w coraz mniejszym stopniu mają one zajmować się postulatami legalizacji aborcji i innymi hasłami feministycznymi.

Swoje przemyślenia aktywiści „Stop Bzdurom” udostępnili na portalu społecznościowym Facebook. Organizacja znana z działalności Michała Sz. pseudonim „Margot” krytykuje działalność wspomnianego ruchu feministycznego. „Strajk Kobiet” miał bowiem przemienić trwające demonstracje w marsze pod dom Jarosława Kaczyńskiego, zaś ich uczestnicy mają podniecać się możliwością skandowania wulgaryzmów na ulicy oraz śmiać się z prymitywnych żartów na temat prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Tymczasem przez tłum zupełnie nie przebijają się już hasła czysto feministyczne. Zdaniem „Stop Bzdurom” nie wszyscy uczestnicy protestów idą więc w tym samym kierunku. Podczas protestów środowisk LGBT w lecie „Strajk Kobiet” miał chociażby zakazywać wulgaryzmów i atakowania procesji w Boże Ciało, z kolei obecnie nie widzi już nic złego w atakach na kościoły. Jednocześnie obecnie feministki mają nakazywać chować swoje flagi innym organizacjom, aby robić na przykład miejsce dla przedsiębiorców.

„Margotowi” i jego współpracownikom nie podobają się także umizgi organizatorów do kibiców czy policji. Mają one mieć miejsce tylko dlatego, że niektóre środowiska kibicowskie zadeklarowały na swoich transparentach wsparcie dla protestów, a policjanci mają „popierać, lecz muszą słuchać rozkazów”. Kolektyw przypomina więc rzekome przypadki atakowania grup LGBT przez policjantów i kibiców.

Nie czuję, żebyśmy były w miejscu, w którym walczymy o dostęp do aborcji. Dawno już tego nie ma. Postulat dostępnej aborcji jest nie do przyjęcia, przecież chcemy tylko wrócić do kompromisu. Aborcja „na życzenie”, po 12 tygodniu, darmowa? Po……..ło nas chyba! (…) Z feministycznego, queerowego buntu o zdrowie osób z macicami zrobił się konkurs na najwięcej przekleństw i najmniej treści” – można przeczytać w oświadczeniu (?).

Na podstawie: facebook.com.

Zobacz również: