Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła inspekcję w Ministerstwie Zdrowia, którego szefem jest znany lekarz Konstanty Radziwiłł. Kontrolerzy wykazali, iż standardem w tym resorcie jest zatrudnianie pracowników na umowach śmieciowych, natomiast liczba nadgodzin przepracowanych przez urzędników wyniosła już niebagatelną liczbę dwunastu tysięcy.

Analiza sporządzona przez kontrolerów z NIK wskazuje, że w ubiegłym roku blisko 323 z 650 pracowników Ministerstwa Zdrowia miało wypracowane nadgodziny, zaś ogółem uzbierało się ich łącznie 12,4 tys. co daje prawie 40 nadgodzin na jednego urzędnika. Swoisty rekord padł (...) Czytaj dalej...