roszke-zamieszki-imigranciW piątek doszło do kolejnych zamieszek w obozie dla imigrantów w miejscowości Röszke koło Szegedu przy granicy Węgier z Serbią. Policja musiała użyć siły i gazu łzawiącego wobec grupy ponad trzystu osób, domagających się przetransportowania ich do Austrii.

Imigranci skarżyli się na warunki panujące w obozie, bowiem ich zdaniem ma on charakter prowizoryczny, a węgierskie służby nie zapewniają im wystarczającej liczby wody pitnej oraz odpowiednich warunków sanitarnych. Na dodatek przybysze z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej domagali się wypuszczenia ich z obiektu na terenie Röszke, aby mogli oni przedostać się przez Austrię do Niemiec.

W piątek w stronę policji poleciały więc różnego rodzaju przedmioty, stąd funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu bezpośredniego i gazu łzawiącego. Na dodatek część imigrantów zaatakowała samochody przejeżdżające niedaleko obiektu.

Do podobnych przypadków dochodziło już kilka razy. Choćby w ubiegłą środę imigranci starli się z policją pod dworcem Keleti w Budapeszcie, natomiast pod koniec czerwca zaatakowali oni policję i przejeżdżające samochody obok ośrodka w Debreczynie.

Na podstawie: alfahir.hu.