Lokatorzy mieszkań komunalnych w stolicy województwa warmińsko-mazurskiego za metr kwadratowy do końca lipca 2012 roku uiszczali opłatę w wysokości 2,89 zł. Tymczasem po ekstremalnej podwyżce z dniem 1 sierpnia za metr kwadratowy płacą już 5,92 zł. Czynsz podniósł się więc o ponad 100%.W procesie między lokatorami zakwaterowanymi w mieszkaniach komunalnych a radą miasta, sąd stanął po stronie tych drugich. W uzasadnieniu stwierdzono, że gmina miała prawo do skokowej podwyżki czynszu. Radni nałożyli też szereg dodatkowych podwyżek.Za „wygody” mające być rzekomym podwyższonym standardem mieszkania jak: centralne ogrzewanie wzrost czynszu o 30%, ciepłą wodę z sieci miejskiej 20%. Podwyżki zarezerwowano nawet dla mieszkań komunalnych, które ulokowane są w atrakcyjnej przestrzeni miejskiej obejmującej rejony starego miasta i śródmieścia, w tym przypadku wynosi ona 10%.

Zniżki przewidziane są tylko dla najmujących mieszkania z warunkami wydatnie utrudniającymi, czy też wręcz uniemożliwiającymi codzienną egzystencję (np. w przypadku posiadania małego dziecka). 10 procentowa zniżka dla lokatorów mieszkań, które ulokowane są w suterenie i bez podłączonej kanalizacji z miejskiej sieci, na 5 procentowy upust mogą liczyć najemcy lokalu, w którym mieszkają 2 lub 3 rodziny bądź w przypadku których nie ma do dyspozycji toalety.

Reakcją lokatorów na zaistniałą dramatycznie ciężką sytuacje są zamiany mieszkań komunalnych przez pośrednictwo banku zamiany mieszkań komunalnych. Z opcji tej skorzystało 60-ciu lokatorów. Dodatkowo, najemcy składają do Zakładu Lokali i Budynków Komunalnych w Olsztynie wnioski z prośbą o obniżenie opłat. Na ten moment wpłynęło ich 1164, które gmina rozpatruje bądź – jak w przypadku 240 lokatorów i ich rodzin – zostały przez nią odrzucone.

na podstawie: money.pl