Białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka zapowiedział, że nie chce pogorszenia relacji ani z Zachodem, ani z Rosją. Dodał przy tym, iż Rosja jest najważniejszym partnerem handlowym Białorusi, a ponadto stosunek państw zachodnich wobec jego osoby jest niezmienny i tym samym nieprzychylny.

Łukaszenka spotkał się w czwartek z gubernatorem rosyjskiego obwodu niżnonowogrodzkiego Walerijem Szancewem. Z tej okazji w wypowiedzi dla mediów stwierdził, że niektóre wiodące rosyjskie media często krytykują białorusko-rosyjskie relacje, choć w tych kwestiach prowadzone są konstruktywne rozmowy. Według białoruskiego prezydenta najbardziej krzywdzące są opinie, jakoby któraś ze stron dopuszczała się oszustw, lub też Białoruś musiała w niektórych sprawach żebrać o cokolwiek.

Tymczasem prezydent Białorusi twierdzi, że Białoruś i Rosja znają się od dziesięcioleci, dlatego zawarte niedawno obustronne porozumienie gazowe jest kompromisem. Dodatkowo rosyjskie części i surowce w różnych gałęziach gospodarki białoruskiej stanowią od 30 do 90 proc. komponentów, a 10 mln Rosjan jest zatrudnionych w fabrykach dostarczających Białorusi różnego rodzaju produktów. Stąd naturalnym jest, iż oba państwa łączą poważne więzy ekonomiczne.

Białoruski przywódca podkreślił, że rosyjski rząd ma strategiczne podejście do relacji z jego krajem i z tego powodu nie jest to jednostronna gra. Tym niemniej część rosyjskich mediów i elit krytykuje zbliżenie Białorusi z Zachodem, mimo niezmiennego stosunku świata euroatlantyckiego do samej postaci Łukaszenki. On tymczasem musi brać pod uwagę fakt, iż Białoruś leży w centrum Europy i dlatego nie może pozwolić sobie na złe relacje z żadną z wymienionych stron.

Łukaszenka wystąpił również w obronie nauczania języka białoruskiego, ponieważ w Rosji pojawiają się głosy o celowym marginalizowaniu roli języka rosyjskiego. Prezydent Białorusi podkreślił jednak, że w jego kraju na co dzień używa się języka rosyjskiego, dlatego nie rozumie wyrzutów z powodu posiadania przez Białorusinów ich własnej mowy.

Na podstawie: eng.belta.by.