Budżet państwa po sierpniu bieżącego roku może pochwalić się nadwyżką budżetową w postaci 4,9 miliarda złotych, a wszystko wskazuje na to, iż na koniec roku deficyt będzie o wiele mniejszy niż zakładano. To wynik przede wszystkim uszczelnienia systemu podatku VAT na poziomie przepisów, a także powstrzymania nadużyć choćby w postaci tak zwanych „karuzel VAT-owskich”.

Nadwyżka w polskim budżecie po ubiegłym miesiącu wyniosła dokładnie 4,9 miliarda złotych, dlatego wicepremier i minister finansów Mateusz Morawiecki twierdzi, że na koniec bieżącego roku deficyt budżetowy będzie o wiele mniejszy niż zakładano. Morawiecki w rozmowie z mediami stwierdził, iż trudno oszacować go dokładnie, ale najprawdopodobniej będzie mniejszy o 10 lub nawet 20 miliardów złotych od założeń zapisanych w tegorocznej ustawie budżetowej.

Zwiększenie dochodów skarbu państwa jest związane głównie z uszczelnieniem całego systemu podatku VAT. Przede wszystkim postawiono na doprecyzowanie przepisów w zakresie jego rozliczania, ale dodatkowo rozpoczęto walkę z nadużyciami, głównie z tzw. „karuzelą VAT-owską” , czyli łańcuchem transakcji pozwalających na nierozliczenie VAT-u, lub też na wyłudzanie VAT-u już naliczonego.

Ponadto wzrosły dochody z pozostałych rodzajów danin. Wpływy z CIT-u są bowiem większe o 13,3 proc. w porównaniu do ubiegłego roku, natomiast dochody z akcyzy i podatku od gier wzrosły w skali roku o 4,1 proc. Podatek od przedsiębiorstw również został uszczelniony, ponieważ za czasów rządów poprzedniej koalicji wpływy z obciążeń fiskalnych nie rosły mimo wzrostu dochodów firm działających w naszym kraju.

Na podstawie: money.pl.