Przewodniczący paneuropejskiej Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber przybył do Polski, aby spotkać się z przedstawicielami należących do tego ugrupowania Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Polityk niemieckiej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej odwiedził także dawny obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, czym miał podkreślić konieczność walki z „nacjonalizmem i antysemityzmem w Unii Europejskiej”.

„W UE mówi się o podziale na Europejczyków ze wschodu i zachodu, Europejczyków pierwszej i drugiej kategorii. Moje przesłanie jest takie: wszyscy jesteśmy Europejczykami, wszyscy jesteśmy równi w Europie” – mówił Weber, uzasadniając swoje odwiedziny w Polsce, jako pierwszym kraju do którego przybył jako kandydat Europejskiej Partii Ludowej (EPP) na nowego przewodniczącego Komisji Europejskiej. Działacz niemieckiej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) dodał, że chciał tym samym pokazać swój szacunek państwom Europy Środkowo-Wschodniej.

Lider europejskiej chadecji zwiedził także dawny obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, co również miało związek z jego politycznymi deklaracjami. Weber stwierdził bowiem, że UE powinna walczyć z nacjonalizmem i „antysemityzmem”, które mają zyskiwać na popularności, a w jego opinii „Europa jest odpowiedzią na nacjonalizm i egoizm na kontynencie”. Przeciwdziałanie tym zjawiskom ma być więc kluczowe w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

„To jest nasza wspólna kampania. To jest kampania PO, kampania Europejskiej Partii Ludowej, to jest kampania tych wszystkich sił, partii, środowisk, które – wierzymy głęboko – będą zjednoczone, dobrze zorganizowane i skuteczne w walce o Europę wartości, Europę solidarności, Europę nowych i równych szans” – deklarował z kolei lider PO, Grzegorz Schetyna.

Na podstawie: polskieradio.pl.