Iran ogłosił wczoraj zawieszenie wykonywania części zobowiązań wynikających z porozumienia nuklearnego, jednocześnie dając reszcie jego sygnatariuszy dokładnie 60 dni na opracowanie mechanizmów pozwalających ominąć amerykańskie sankcje. Unia Europejska ogłosiła już, że nie akceptuje żadnej formy ultimatum, ale jednocześnie krytycznie odnosi się do kolejnych prób nacisku na Irańczyków.

We wspólnym oświadczeniu opublikowanym w czwartek, szef unijnej dyplomacji Federica Mogherini oraz ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wyrazili „głębokie zaniepokojenie” zapowiedziami Iranu, który wczoraj zawiesił jednostronnie obowiązywanie części postanowień porozumienia nuklearnego z 2015 roku. Z tego powodu nie zgadzają się oni na żadne ultimatum ze strony Teheranu, wzywając go do wypełniania zobowiązań pod okiem ekspertów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.

Jednocześnie europejscy dyplomaci wyrazili ubolewanie z powodu kolejnych sankcji Stanów Zjednoczonych wobec Iranu, podkreślając swoje zaangażowanie na rzecz dalszego obowiązywania umowy służącej w ich mniemaniu bezpieczeństwu całego globu. Ponadto Francja, Niemcy i Wielka Brytania chcą kontynuować handel z Iranem, dlatego chcą omijać amerykańskie obostrzenia przy pomocy mechanizmu płatności INSTEX.

Przedstawiciele irańskiej energetyki atomowej podkreślili, że ich decyzja jest zgodna z postanowieniami porozumienia nuklearnego sprzed czterech lat. Jeden z jego artykułów zastrzega bowiem możliwość zawieszenia wykonywania swoich zobowiązań przez Iran, a jest to możliwe w wypadku nieprzestrzegania umowy przez jedną z jej stron.

Na podstawie: presstv.com.

Zobacz również: