Nadwiślański Oddział Straży Granicznej zatrzymał pięciu obcokrajowców należących do międzynarodowej grupy przestępczej, która zajmowała się przemytem imigrantów oraz legalizowaniem ich pobytu na terytorium naszego kraju. Szacuje się, że przez ostatnie trzy lata za jej pośrednictwem w Polsce osiedliło się kilkadziesiąt osób, w tym głównie z Zakaukazia i Azji Południowej.

Zatrzymanie przestępców było możliwe dzięki współpracy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej oraz Prokuratury Okręgowej w Łodzi, które prowadziły śledztwo w sprawie umożliwiania cudzoziemcom przekroczenia polskich granic oraz legalizacji ich pobytu w Polsce, a także przyjmowania z tego tytułu korzyści majątkowych. Zatrzymanym pięciu członkom międzynarodowej grupy przestępczej grozi w związku z tym do ośmiu lat więzienia.

Ogółem funkcjonariusze Straży Granicznej weszli do ośmiu obiektów (w tym do punktu gastronomicznego sprzedającego kebab) w województwach mazowieckim i łódzkim, zabezpieczając między innymi 40 tys. złotych, telefony komórkowe, komputery i inne nośniki informacji. Wśród zatrzymanych znaleźli się obywatele  Pakistanu, Tadżykistanu, Białorusi i Afganistanu, zaś Tadżyk dodatkowo był poszukiwany przez Interpol za dokonywanie przestępstw finansowych.

W ciągu trzech lat swojej działalności mieli oni przemycić do Polski kilkadziesiąt osób pochodzących głównie z Zakaukazia i Azji Południowej. Ich głównym zajęciem było potwierdzanie fikcyjnych form zatrudnienia obcokrajowców, aby w ten sposób mogli oni składać wnioski do urzędów wojewódzkich o udzielenie im zgody na pobyt i pracę w naszym kraju. Członkowie grupy mieli pobierać z tego tytułu kwoty od 2,5 do 4 tys. euro.

Na podstawie: strazgraniczna.pl.