Unia Europejska przyjęła pierwszą w swojej historii całościową strategię dotyczącą promowania postulatów środowisk LGBT. Przewiduje ona głównie narzucanie ich państwom członkowskim. Na terenie całej UE miałyby więc być uznawane prawa dla par homoseksualnych, a ponadto rozszerzona zostałaby lista tak zwanych „przestępstw z nienawiści”.

Około dwa miesiące temu przemówienie w Parlamencie Europejskim wygłosiła Ursula von der Leyen, niemiecka przewodnicząca Komisji Europejskiej. Zapowiedziała ona wówczas opracowanie całościowej unijnej strategii, której celem będzie narzucenie całej Wspólnocie Europejskiej postulatów podnoszonych przez zboczeńców seksualnych.

Teraz dewianci mogą świętować, bo właśnie przedstawiono plan narzucenia członkom UE lewicowo-liberalnych rozwiązań ideologicznych. Warto zresztą zauważyć, że unijna strategia dotyczy tzw. osób LGBTiQ. Tym samym do dodatkowych praw dla lesbijek, pederastów i transwestytów dołączyć mają też przepisy odnoszące się do osób niebinarnych, interseksualnych i queer.

W ciągu najbliższych pięciu lat Komisja Europejska chce więc zrealizować program składający się z pięciu postulatów: poszerzenie lista przestępstw w UE o przestępstwa z nienawiści, w tym „homofobiczną” mowę nienawiści i przestępstwa z nienawiści, a także przedstawienia przepisów dotyczących wzajemnego uznawania rodzicielstwa w sytuacjach transgranicznych.

Na bazie wymienionych wyżej postulatów swój zestaw „dobrych praktyk” mają opracować też państwa należące do UE. KE będzie zaś przyglądać się realizacji tej strategii przez te kraje. Von der Leyen twierdzi, że właśnie w ten sposób zagwarantowane będzie prawo ludzi do „bycia tymi kim chcą być”.

Na podstawie: reuters.com.