merkel_zjem_cieTurecki premier Recep Tayyip Erdoğan spotkał się wczoraj w Berlinie z niemiecką kanclerz Angelą Merkel. Apelował o większe wsparcie Niemiec dla wejścia Turcji do Unii Europejskiej, lecz szefowa niemieckiego rządu jest sceptyczna wobec tego pomysłu.

Szef tureckiego rządu stwierdził, że bez Turcji nie da się kształtować polityki międzynarodowej w XXI wieku, a Turcja i Unia Europejska potrzebują się wzajemnie. Erdoğan zapewnił, iż jego kraj będzie kontynuował konieczne reformy, natomiast zarzuty dotyczące korupcji nie są prawdziwe, bowiem Turcja nie mogłaby się tak dynamicznie rozwijać od 2002 roku. Premier Turcji powiedział, że sprawdzianem poparcia dla jego władzy będą wybory samorządowe, zaplanowane na 30 marca.

Niemiecka kanclerz Angela Merkel pozostaje natomiast sceptyczna wobec pełnego członkostwa Turcji w UE. Zwracała przede wszystkim uwagę na wspomniany skandal korupcyjny i brak niezawisłych sądów. Tureckie władze naciskały na nie w sprawie śledztwa dotyczącego korupcji, a część sędziów została pozbawiona swoich stanowisk. Mimo wątpliwości co do obecnego stanu tureckiej demokracji, Merkel zapowiedziała szybkie otwarcie negocjacji akcesyjnych w punktach dotyczących demokracji i praw człowieka.

Polski minister spraw zagranicznych Radek Sikorski, powiedział w rozmowie z tureckim portalem Hürriyet Daily News, że UE powinna dotrzymać swoich obietnic i kontynuować rozmowy na temat przystąpienia Turcji do wspólnoty. Jednocześnie wezwał turecką administrację do walki z korupcją.

Na podstawie: hurriyetdailynews.com, welt.de, onet.pl