Brytyjski muzyk Morrissey musiał odwołać swoją trasę koncertową w Wielkiej Brytanii i Europie z powodu “trudności logistycznych”, na które sam artysta nie ma wpływu. Chodzi o planowane podczas jego występów „antyrasistowskie” protesty związane z niedawnymi wypowiedziami rockmana. W wywiadach zwrócił on uwagę na problem przestępczości wśród „nie-białych” mieszkańców Londynu, a także wyraził solidarność z dziennikarzem Tommym Robinsonem.

Morrissey zamierzał przez najbliższych kilka tygodni promować swój ubiegłoroczny album “Low in High School”, stąd też miał zaplanowaną trasę koncertową po Wielkiej Brytanii (...) Czytaj dalej...