systemowcy

Kilkanaście miesięcy temu na polskiej scenie politycznej pojawili się „antysystemowi” celebryci pokroju Kukiza i Stonogi, przez dłuższy czas nie odgrywali jakiś znaczących ról, aż do wyborów prezydenckich i ostatniego wycieku akt z afery taśmowej. Większość opinii publicznej zdążyła już stwierdzić autentyczność tych osób i środowisk oraz ich planów i zamiarów, w mojej opinii jest to duży błąd, kolejny raz niezadowolenie społecznie sprytnie zostaje zagospodarowane przez system.

Paweł Kukiz jako pierwszy stał się synonimem „zmiany” w polskiej polityce. Dziennikarze i niektórzy (...) Czytaj dalej...