Piętnastolecie zniszczenia Iraku
W tym miesiącu mija piętnaście lat od rozpoczęcia inwazji na Irak, dokonanej przez międzynarodową koalicję pod wodzą Stanów Zjednoczonych. Od dłuższego czasu wiemy już, że Saddam Husajn został obalony pod fałszywymi zarzutami, tym niemniej sytuacja w Iraku po przejściu Państwa Islamskiego do defensywy znowu zniknęła z pierwszych stron gazet, tymczasem kraj ten boryka się wciąż z zamachami terrorystycznymi, zapaścią gospodarczą, czy też konfliktami politycznymi. Co ciekawe, sami Amerykanie z pewnością oczekiwali zupełnie innych rezultatów tej wojny, ponieważ w Iraku dominują (...) Czytaj dalej...
Krajobraz po Zumie
Afryka powoli dojrzewa do poważnych zmian politycznych. W listopadzie z funkcji prezydenta Zimbabwe usunięty został dotąd teflonowy Robert Mugabe, natomiast w zeszłym tygodniu te samo stanowisko w Republice Południowej Afryki stracił Jacob Zuma, który postanowił zrezygnować po ultimatum wystosowanym przez macierzyste ugrupowanie. Chociaż różnią się sposobem odsunięcia od władzy, to i tak oba przypadki łączy wiele podobieństw – obaj politycy podejmowali kontrowersyjne decyzje, podjudzali czarną ludność przeciwko białym farmerom i obaj w ten sposób doprowadzili swoje własne państwa do gospodarczej (...) Czytaj dalej...
Dobra, zmiana
Rozkład liberalno-lewicowej opozycji ucieszył wielu zdrowo myślących Polaków, ale otwieranie szampanów należy uznać za przedwczesne. Nie dlatego, że Platforma Obywatelska i Nowoczesna mogą poprawić swoje notowania lub ewentualnie urosnąć w sondażach i wrócić do władzy w najbliższym czasie, lecz z powodu zachowania Prawa i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego uważa bowiem, że zagospodarowała już cały elektorat po szeroko pojętej prawej stronie, dlatego teraz przesuwa się w stronę centrum, stąd nominacje kadrowe i polityka tej partii dryfują w niebezpiecznym kierunku.
Głosowanie nad (...) Czytaj dalej...
Ciemiężyciel naszej cywilizacji
Za rządów Prawa i Sprawiedliwości wyraźnie rozochociło się żydowskie lobby w naszym kraju. Wpierw media otwarcie popierające partię rządzącą wypromowały niejakiego Jonnego Danielsa, byłego oficera izraelskiej armii i tajemniczego lobbystę, a następnie w budynkach państwowych miał miejsce festiwal rozpalania świec z okazji żydowskiego święta Chanuka. Od lat towarzyszy temu dodatkowo urabianie prawicowego elektoratu propagandą o Izraelu jako „obrońcy naszej cywilizacji na Bliskim Wschodzie”, chociaż wyznawcy chrześcijaństwa pod rządami izraelskiej prawicy są gorliwie zwalczani przez syjonistyczny aparat państwowy i szowinistycznych osadników, (...) Czytaj dalej...
Dlaczego Republikanie kochają Izrael?
Donald Trump decydując się na przeniesienie amerykańskiej ambasady w Izraelu do Jerozolimy nie liczy się specjalnie z ewentualnymi konsekwencjami tego posunięcia, które po raz kolejny podpali już i tak zdestabilizowany do cna Bliski Wschód. Dużo ważniejsze od światowego pokoju okazują się więc po raz kolejny żydowskie interesy, stąd warto prześledzić powody dla których tak hołubieni przez polską prawicę Republikanie pałają tak wielką miłością do państwa izraelskiego.
Bo Trump nie jest przecież pod tym względem wyjątkiem. W poprzednich dwóch przegranych kampaniach (...) Czytaj dalej...
Prześladowca białych odszedł w niesławie
Odsunięcie od władzy Roberta Mugabe ucieszyło mieszkańców Zimbabwe, którzy masowo wylegli na ulice świętować zmianę na najwyższym urzędzie w państwie, po blisko 37 latach sprawowania funkcji premiera i prezydenta przez legendę antykolonialnego oporu. Wszystko wskazuje jednak na to, że po wypędzeniu białych farmerów i zniszczeniu całego dorobku kolonialnej władzy Wielkiej Brytanii, dawna Rodezja znowu będzie musiała liczyć na zagraniczną pomoc, tym razem w celu odbudowy gospodarki po „reformach” Mugabe motywowanych rasistowskimi uprzedzeniami. Nowy prezydent Emmerson Mnangagwa zapowiedział bowiem, że jednym z (...) Czytaj dalej...
Na drodze do politycznej poprawności
Niejaki Bawer Aondo-Akaa uczestniczy w Marszu Niepodległości od kilku lat, ale jakimś dziwnym trafem zdjęcie tego czarnoskórego mieszkańca Krakowa nigdy nie zdobiło poświęconych tej manifestacji newsów zagranicznych mediów. Tym bardziej należy się zastanowić, dlaczego dopiero teraz polska prawica odkryła, iż demonstracja w Święto Niepodległości określana jest mianem „faszystowskiej” i zapewne się to nie zmieni, dopóki jej uczestnicy nie zaakceptują wszystkich dogmatów politycznej poprawności – bez względu na to, ile jeszcze razy wyrecytują słowa nieznanego im jeszcze przed kilkoma dniami Wincentego (...) Czytaj dalej...
Solidarność z Mateuszem Pławskim – „atakowanym” rzecznikiem Młodzieży Wszechpolskiej
Krzyk lewactwa, demoliberałów i różnych „prawicowych” gnid, który spowodowało ponowne pojawienie pewnych flag, banerów, czy haseł na Marszu Niepodległości, traktuje jako coś zupełnie normalnego – ci ludzie od zawsze byli i będą naszymi ideologicznymi wrogami, nasze idee zawsze stały w kontrze do ich chorych wizji świata bez wartości, bez świętości.
Normalnym jest dla mnie również, że w samym środowisku jest wiele podziałów, kłótni czy dyskusji – to rzecz normalna, pokazująca jedynie szczerość naszych poglądów, pokazująca że interesuje nas przebudowa świata, (...) Czytaj dalej...
Alternatywa na miarę Niemiec
Skręt w lewo chadecji pod przywództwem Angeli Merkel spowodował, że po prawej stronie niemieckiej sceny politycznej zrobiło się miejsce dla nowego ugrupowania. Alternatywa dla Niemiec z pewnością nie jest tak radykalna jak kreują ją media, ale biorąc pod uwagę stopień zaawansowania politycznej poprawności za naszą zachodnią granicą, narodowi konserwatyści wprowadzili niemałe zamieszanie na tamtejszej scenie politycznej.
Kilkuset „antyfaszystów” skrzyknęło się w zdominowanym przez lewicę Berlinie, aby w niedzielny wieczór protestować pod lokalem w którym swój wieczór wyborczy organizowała Alternatywa dla (...) Czytaj dalej...
Czy dziecko jest czyjąś własnością? Na marginesie wydarzeń białogardzkich
Ciekawe kiedy doczekamy się czasów, gdy felietonistką któregoś z prawicowych portali zostanie (nie)sławna mama Madzi z Sosnowca, i w ramach cyklu „Zza więziennych krat” będzie opisywać, jak w radykalny sposób wykorzystała prawo własności do swojego dziecka i po prostu je zabiła. A do tego prowadzi tok rozumowania promowany obecnie przez różnego rodzaju „Dzienniki Narodowe”, które przy okazji wydarzeń związanych z postępowaniem pewnych rodziców z Białogardu starają się nas przekonać, że dzieci są czyjąkolwiek własnością i będąc rodzicem można zasadniczo narażać (...) Czytaj dalej...
Podstawowe problemy erdoganizmu-macronizmu
„W części społeczeństwa zaczyna przeważać przekonanie, iż ma ono do czynienia z wielkim czarusiem i doskonałym specem od komunikacji” – podsumował spadające notowania nowego francuskiego prezydenta jeden z tamtejszych politologów. Coraz częściej Emmanuel Macron jest jednak porównywany do tureckiego prezydenta Recep Tayyip Erdoğan, ponieważ podobnie jak on stara się skupić pełnię władzy w swoich rękach, o czym świadczy chociażby zapowiedź wprowadzania najważniejszych reform poprzez dekrety z mocą ustawy. Tym samym Macron nie zawiódł swoich głównych sprzymierzeńców, czyli francuskich oligarchów, bowiem proponowane (...) Czytaj dalej...
Pan z Ameryki przyjechał w interesach
Postkolonialna mentalność paradoksalnie cechuje nie tylko lewicowo-liberalne elity zapatrzone w Angelę Merkel, ale w takim samym stopniu jest ona udziałem prawicowych zwolenników „wstawania Polski z kolan”, którzy w czwartek masowo stawili się na przemówieniu Donalda Trumpa. Wystarczyło, że amerykański prezydent wygłosił kilka frazesów o polskiej historii, co jak się okazuje było zabiegiem przygotowanym przez polskiego historyka mieszkającego w Stanach, i już miał tubylców w garści. Tymczasem w poważnych państwach w pierwszej kolejności padłoby pytanie o wymierne korzyści płynące z wizyty (...) Czytaj dalej...