Na łamach czasopisma medycznego „JAMA Surgery” opublikowano wyniki badań dotyczących strzelanin w Stanach Zjednoczonych. Ich autorzy zauważają, że do największej liczby masowych strzelanin w tym kraju dochodzi w dzielnicach zdominowanych przez czarnoskórych mieszkańców. Badacze uważają, że odpowiada za nie jednak przede wszystkim „strukturalny rasizm” panujący w Ameryce.

Naukowcy z Tulane University w Nowej Luizjanie przeanalizowali dokładnie 865 strzelanin mających miejsce w latach 2015-2019, w których łącznie zginęło 828 osób. Wzięli oni jednocześnie pod uwagę dane dotyczące demografii i zarobków w 52 największych obszarach metropolitarnych istniejących na terenie USA.

Z przeprowadzonych analiz wynika więc, że „na obszarach zdominowanych przez osoby czarnoskóre masowe strzelaniny są bardziej prawdopodobne, niż w społecznościach zdominowanych przez przedstawicieli rasy białej”. Jednocześnie podczas masowych strzelanin (odnoszą w nich rany lub giną co najmniej cztery osoby) poszkodowani są najczęściej właśnie murzyni. 

Nie udało się natomiast ustalić, czy istnieje korelacja między podobnymi wydarzeniami a dochodami mieszkańców. Kwestia ta ma wymagać więc dalszych badań. To nie przeszkodziło jednak autorom „JAMA Surgery” w stwierdzeniu, że masowe strzelaniny mają związek z istnieniem „strukturalnego rasizmu”.

Na podstawie: cnn.com.