Konflikt pomiędzy dziennikarzami „Gazety Wyborczej” a jej właścicielami przybiera na sile z każdym dniem. Teraz dziennikarz Wojciech Czuchnowski postanowił przeprowadzić śledztwo dotyczące nieudanych inwestycji Agory S.A. Raport przekazany zarządowi spółki wskazuje na doprowadzenie przez niego do strat sięgających 260 milionów złotych.

Przypomnijmy, że spór między gazetą i jej wydawcą trwa od prawie pół roku. Dotyczy on głównie połączenia ze sobą papierowego wydania dziennika oraz strony internetowej Gazeta.pl. W ubiegłym tygodniu redaktor naczelny „GW” Adam Michnik i jego zastępca Jarosław Kurski opublikowali zaś artykuł, w którym zarzucają wydawcy działania ograniczające niezależność gazety.

Teraz do akcji wkroczył natomiast kontrowersyjny dziennikarz śledczy „Wyborczej”. Czuchnowski miał więc przeprowadzić śledztwo dotyczące inwestycji dokonanych przez Agorę S.A. w latach 2008-2020. Sporządzony przez niego raport miał następnie zostać przekazany zarządowi przedsiębiorstwa.

Przede wszystkim dotyczy on nieudanych inwestycji Agory S.A. W ciągu dwunastu lat miały one przynieść blisko 260 milionów złotych straty, a nikt odpowiedzialny za niewłaściwe zarządzanie nie poniósł z tego tytułu konsekwencji. Tymczasem straty zostały przerzucone na pracowników samej „GW”, bo musieli oni liczyć się z obniżkami pensji, zwolnieniami i likwidacją regionalnych oddziałów.

Sam Czuchnowski w rozmowie z portalem WirtualneMedia.pl powiedział, że w raporcie przekazanym zarządowi, radzie nadzorczej i dziennikarzom gazety został zawarty szereg pytań dotyczących wspomnianych inwestycji. Dziennikarz miał przesłać wyniki swojej pracy bez porozumienia z władzami samego dziennika, lecz może liczyć na ich wsparcie.

Raport, co oczywiste, nie spodobał się jednak samej spółce. Agora S.A. nazywa go „opiniami, teoriami i projekcjami”. Spółka ma w związku z nim podjąć „odpowiednie kroki”, aby „chronić renomę Agory i jej organów statutowych”.

Na podstawie: wirtualnemedia.pl, press.pl, wpolityce.pl.

Zobacz również: