Redaktorzy Wikipedii uznali, że czołowa organizacja żydowska Ligi Przeciwko Zniesławieniu nie jest wiarygodnym źródłem w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Poza tym...
Read More
![](/images/dimip.png)
Dimitris Papageorgiou został oskarżony o „pokierowanie atakiem na manifestację środowisk lewicowych”, choć w rzeczywistości na miejscu zdarzenia znajdował się w roli dziennikarza, którego zadaniem było zrelacjonowanie wszystkich wydarzeń dla jednego z niezależnych portali informacyjnych. Zatrzymanie i osadzenie w areszcie Dimitrisa miało miejsce za sprawą obszernych i fałszywych zeznań, jakie złożyli uczestnicy antyfaszystowskiej demonstracji. Przyjaciele dziennikarza twierdzą, że jest on dobrze znany działaczom lewicowym i policji ze względu na jego nacjonalistyczne poglądy oraz liczne publikacje umieszczane w internecie, których treść nie odpowiadała wyznaczanej przez system i głosicieli tolerancji linii światopoglądowej. Ich zdaniem oskarżenie go o „pokierowanie atakiem” najprawdopodobniej miało jedynie wymiar skutecznego uciszenia.
Sprawa sądowa Papageorgiou rozpocznie się w przyszłym roku. Osoby zaangażowane w pomoc prawną zapewniają, że całość procesu będzie stale monitorowana w celu uniknięcia matactwa, do którego dochodziło już m.in. za sprawą prokuratury.
![](file:///C:/Users/Jurunia/AppData/Local/Temp/moz-screenshot-7.png)