Irańska agencja prasowa ISNA twierdzi, że 21 maja dojdzie do egzekucji Ahmada Rezy Dżalaliego, szwedzko-irańskiego lekarza oskarżonego o szpiegostwo na rzecz izraelskiego Mossadu. Decyzja o jego straceniu została podjęta w odpowiedzi na skazanie przez szwedzki sąd byłego irańskiego prokuratora.

Dżalali został aresztowany przez irańskie służby w 2016 roku, gdy przebywał w Iranie w ramach wizyty o charakterze naukowym. Został on ostatecznie skazany za szpiegostwo na rzecz izraelskich służb specjalnych. Miał bowiem pomóc Mossadowi w zamordowaniu kilku naukowców pracujących na rzecz programu nuklearnego Iranu.

50-letni specjalista od medycyny katastrof w 2017 roku podczas transmisji na żywo miał złożyć zeznania na ten temat. „Organizacje praw człowieka” twierdzą jednak, że zostało ono wymuszone pod wpływem tortur. Nie zmienia to jednak faktu, że jego egzekucję zaplanowano na 21 maja.

Decyzja o jej przeprowadzeniu zbiegła się ze skazaniem przez szwedzki sąd na dożywocie Hamida Nouriego, byłego irańskiego prokuratora oskarżonego o torturowanie i mordowanie więźniów politycznych w 1988 roku.

Szwedzkie prawo daje możliwość sądzenia obywateli innych państw za popełnione przez nich przestępstwa przeciwko prawom człowieka. Irański resort spraw zagranicznych wezwał jednak w poniedziałek ambasadora Szwecji w Teheranie, uznając oskarżenia wobec Nouriego za bezpodstawne i sfabrykowane.

Na podstawie: timesofisrael.com, isna.ir.