Jordan-flag2Jordańscy aktywiści zorganizowali w piątek demonstrację przeciwko podpisaniu umowy na dostawy gazu z Izraelem. Od kilku miesięcy trwa kampania przeciwko porozumieniu, które jest uważane za paktowanie z wrogiem i zdradę sprawy palestyńskiej.

Manifestanci wyszli na ulice stolicy kraju Ammany, a akcję zorganizowało 26 organizacji skupionych w koalicji Narodowej Kampanii Udaremnienia Umowy Gazowej z Reżimem Syjonistycznym. Demonstracja zakończyła się pod siedzibą rządu, gdzie organizatorzy przedstawili swoje postulaty. Domagają się oni wycofania z umowy przewidującej zakup gazu z Izraela przez piętnaście lat, a także wzywają rząd do szukania alternatywnych źródeł dywersyfikacji surowca.

Przeciwnicy porozumienia uważają też, że rząd Jordanii zakupi gaz ukradziony Palestyńczykom, a czynione od wielu miesięcy umizgi ze strony izraelskich władz, mają przekonać Jordanię do porzucenia sprawy palestyńskiej. Kwestia ta wzbudza żywe emocje wśród Jordańczyków, którzy w zeszłym roku masowo protestowali przeciwko działaniom Izraela wobec Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu, domagając się m.in. zamknięcia izraelskiej ambasady w Ammanie. Wielu z nich uważa, że traktat z 1994 r. normalizujący stosunki jordańsko-izraelski, został podpisany kosztem praw Palestyńczyków.

Umowa nie ma też poparcia jordańskiego parlamentu, którego opinia nie jest jednak w tej sprawie wiążąca. Podczas grudniowego głosowania traktat gazowy poparło jedynie 15 z 225 parlamentarzystów. Liderzy największego opozycyjnego ugrupowania czyli Frontu Akcji Islamskiej, twierdzą, że porozumienie sprzeciwia się woli i sumieniu Jordańczyków. Jordańska Demokratyczna Partia Jedności Ludowej sprzeciwia się natomiast jakiemukolwiek paktowaniu z wrogiem.

Umowa gazowa zakłada, że w ciągu 15 lat Jordania zakupi 300 milionów metrów sześciennych gazu, co będzie kosztowało ją blisko 15 miliardów dolarów. Rząd Jordanii twierdzi, że pozwoliłoby to na dywersyfikację źródeł gazu, ponieważ obecnie państwo jest uzależnione od jego dostaw z Egiptu.

na podstawie: presstv.ir, jordantimes.com, globalresearch.ca