Masowe imprezy rozgrywkowe w Hiszpanii stały się niebezpieczne dla kobiet. W ostatnim czasie tamtejsza policja odnotowuje dużą liczbę zgłoszeń, które dotyczą kłucia przedstawicielek płci żeńskiej igłami. Na razie nie odnotowano żadnego przypadku przestępstw seksualnych, tym niemniej kobiety najczęściej narzekają na zawroty głowy czy utratę pamięci.

Od kilku tygodni hiszpańska policja zajmuje się kilkudziesięcioma przypadkami ukłucia igłą kobiet przebywających na ogół na różnego rodzaju imprezach. Podczas koncertów czy dyskotek w 10 z 17 regionów Hiszpanii miały być one zaatakowane przez nieznanych mężczyzn. Najczęściej są one kłute igłami w udo lub ramię, gdy tańczą albo przebywają w dużej grupie osób.

Policja bada obecnie, czy za pośrednictwem igieł wstrzykiwane są narkotyki, które następnie dosyć szybko znikają z organizmu. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych analizuje także drugą hipotezę, według której podobne działania mają na celu wywołanie paniki w hiszpańskim społeczeństwie.

Jak na razie nie odnotowano żadnego przypadku wykorzystania seksualnego ukłutych kobiet. Narzekają one jednak na różne objawy pokroju zawrotów głowy, utraty pamięci, wymiotów, senności czy nawet chwilowej utraty przytomności.

Coraz częściej przedstawicielki płci żeńskiej omijają masowe imprezy. Wśród części z nich rzeczywiście udało się już wywołać panikę. Katalońskie służby odnotowały bowiem przypadek kobiety, która zgłosiła podobny atak, lecz ostatecznie okazało się, że… została ugryziona przez komara.

Na podstawie: interia.pl, rmf24.pl, catalunyapress.es.