Kontrowersje w Północnej Irlandii wzbudził animowany film stworzony przez amerykańsko-irlandzkie lobby, który mówi o ciągle trwającej dyskryminacji katolików w tej części wyspy i istnieniu antykatolickiej bigoterii reprezentowanej głównie przez Zakon Oranżystów, Pierwsza minister Północnej Irlandii Arlene Foster skrytykowała tę produkcję jako niedorzeczną.
Twórcą filmu jest wpływowa grupa Irish National Caucus, mająca siedzibę na Kapitolu w Waszyngtonie oraz będącą jedyną organizacją irlandzką lobbującą w amerykańskim Kongresie.Wyprodukowany przez nią film mówi, że protestanci nigdy nie zaakceptowali katolików jako równych sobie i wzywa do zakończenia kolonialnego eksperymentu brytyjskiego w Północnej Irlandii. W filmie słyszymy, że irlandzka diaspora w Ameryce nigdy nie zaakceptowała podziału wyspy i nigdy go nie uzna.
Narrator w filmie mówi o zakorzenionej w protestanckiej części społeczeństwa antykatolickiej bigoterii oraz przedstawia Zakon Oranżystów jako suprematystów i prowokatorów paradujących w katolickich dzielnicach w celu wywołania napięć.
Założyciel organizacji, ojciec Sean McManus powiedział, że jest pewien, że film przyniesie założony skutek czyli uświadomi ludzi na temat sytuacji w Północnej Irlandii. Natomiast pierwsza minister Arlene Foster, członkini Demokratycznej Partii Unionistów (DUP) powiedziała, że jest to „sekciarska propaganda”. Zapewniła, że poparcie dla unii z Wielką Brytanią jest rozłożone między społecznościami katolicką i protestancką.
W podobnym tonie wypowiedział się rzecznik Ulsterskiej Partii Unionistycznej, który określił tezy stawiane w filmie jako bzdury. Dodał, że Irish National Caucus sieje taką propagandę w USA od 40 lat i wymaga to zaangażowania unionistów w tym kraju aby dać im odpór i umocnić pozycję unionizmu.
Rzecznik Zakonu Oranżystów powiedział, że film jest wyjątkowo stronniczy i nie wspomina w ogóle o działaniach IRA w Północnej Irlandii za to demonizuje ich organizację. Dodał, że Irish National Caucus jest ufundowany na tradycjach republikańskich i dlatego stosuje taką propagandę. Odnosząc się do zawartego w filmie zapewnienia o nie popieraniu przemocy przez organizację wezwał ją do potępienia działalności Tymczasowej IRA (PIRA) w czasie okresu Troubles.
Krytycy wypominają także twórcom filmu złe przedstawienie mapy, na której w skład Północnej Irlandii wchodzi dziewięć a nie sześć hrabstw. Ojciec McManus powiedział, że była to usterka realizatora, która została już naprawiona. Powiedział także, że doceniają postępy irlandzkiego procesu pokojowego a ich film zwraca jedynie uwagę na to, że jeszcze wiele zostało do zrobienia. Jednak podtrzymał opinię, że sytuacją patologiczną jest podział Irlandii.
na podstawie: belfasttelegraph.co.uk