Komenda Główna Policji ukarała naganą policjanta oskarżanego o rzucanie przedmiotami w protestujących rolników. Funkcjonariusz został uwieczniony na nagraniach, które pojawiły się w mediach społecznościowych po demonstracji, która na początku marca odbyła się pod parlamentem. Przedstawiciel policji bronił kontrowersyjnych interwencji swoich podwładnych w trakcie posiedzenia sejmowej komisji.

Zastępca szefa Komendy Głównej Policji nadinsp. Roman Kuster. poinformował posłów, że udzielono nagany policjantowi nagranemu w trakcie rzucania niezidentyfikowanym przedmiotem w zgromadzonych pod Sejmem rolników. Dodał, że „nie chce zamiatać śmieci pod dywan”, dlatego sprawa została także przekazana do analizy Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście.

To niejedyne kontrowersyjne zachowania policjantów, które zostały zarejestrowane przez media i uczestników protestu z 6 marca. Kuster musiał tłumaczyć się z innych policyjnych interwencji w trakcie posiedzenia sejmowej administracji i spraw wewnętrznych.

Bronił między innymi brutalnego potraktowania demonstranta z polską flagą, notabene zdeptaną przez pseudostróży prawa. Zdaniem zastępcy szefa policji, funkcjonariusze w trakcie swoich działań zatrzymują najbardziej agresywne osoby, a mężczyzna usłyszał zarzut znieważenia mundurowych i „nieopuszczenia zbiegowiska”.

Na podstawie: rmf24.pl, polskieradio24.pl.