Prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski nie ukrywa, że w związku z wojną na Ukrainie, ale także z zaakceptowaną przez rządzących politykę klimatyczną Unii Europejskiej, zima będzie niezwykle trudna. Z tego powodu spółka skarbu państwa apeluje do Polaków, aby zaczęli przygotowywać się do oszczędzania energii elektrycznej.
Dąbrowski udzielił wywiadu Polskiej Agencji Prasowej. Jako szef PGE i Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych mówił otwarcie o największych wyzwaniach polskiej branży energetycznej. Zaliczył on do nich przede wszystkim konsekwencje rosyjskiej inwazji na Ukrainę i forsowanie przez Unię Europejską jej polityki klimatycznej.
Prezes spółki skarbu państwa nie omieszkał pochwalić rządu Mateusza Morawieckiego, mimo występujących obecnie problemów. Według Dąbrowskiego rządzący zrobili wiele w celu zniwelowania wpływu wspomnianych zawirowań na ceny, choćby obniżając podatek VAT czy akcyzy na paliwa i energię elektryczną.
Najwyraźniej tak naprawdę wiele to jednak nie zmieniło, bo szef PGE wystosował już apel do Polaków w związku ze zbliżającą się zimą. Nie ukrywa, że będzie ona ciężka, dlatego wezwał do oszczędzania energii elektrycznej. W ten sposób mogą bowiem zapobiec niedoborom ciepła oraz prądu.
Zdaniem Dąbrowskiego jest to najpoważniejszy kryzys energetyczny od ponad czterech dekad. Sytuacja powinna jednak ustabilizować się w ciągu najbliższych dwóch lat.
W rozmowie z PAP szef największej państwowej spółki energetycznej dodał, że problemem dla naszego systemu jest polityka klimatyczna UE. Jego zdaniem Bruksela powinna uwzględnić polskie obawy związane z coraz bardziej restrykcyjnymi wymaganiami.
Na podstawie: pap.pl, bankier.pl.