lukaszenkaBiałoruski prezydent Aleksander Łukaszenka zapowiedział, że będzie dążył do ostatecznej normalizacji stosunków z Unią Europejską, które mają leżeć w interesie jego kraju. Jednocześnie skrytykował on istniejące międzynarodowe mechanizmy bezpieczeństwa, odpowiadające w ostatnich latach za wywołanie zamieszania w kilku państwach.

Łukaszenka brał udział w Ogólnobiałoruskim Zjeździe Ludowym, który odbył się pierwszy raz od 2010 r. Białoruski prezydent zapowiedział, że chce rozszerzać współpracę swojego kraju z Unią Europejską, aby ostatecznie unormować stosunki ze strukturami unijnymi. Łukaszenka chce w tej kwestii wykorzystać zniesienie sankcji wobec jego kraju, co pozwala na odkrycie nowych możliwości współpracy i rozwoju gospodarki. Białoruś ma być zainteresowana kooperacją z zachodnimi strukturami w zakresie inwestycji, transferu technologii, udziału białoruskich firm w międzynarodowych inicjatywach przemysłowych oraz sprzedaży białoruskich produktów. Większą konkurencyjność względem innych państw Białoruś ma natomiast uzyskać dzięki uruchomieniu własnej elektrowni jądrowej, która ma rozpocząć pracę w 2018 r.

Jednocześnie białoruski prezydent stwierdził, że jego kraj chce mieć takie relacje z zachodem jak część państw zrzeszonych we Wspólnocie Niepodległych Państw, lecz jednocześnie skrytykował on międzynarodowe mechanizmy bezpieczeństwa. Zdaniem Łukaszenki niektóre geopolityczne ośrodki władzy chcą rozszerzyć swoje strategiczne wpływy, stąd za pomocą prawa międzynarodowego wywołują one i pogłębiają już istniejące konflikty pomiędzy państwami.

Łukaszenka zapowiedział również brak radykalnych reform gospodarczych, aby zachować spokój i porządek w swoim kraju. Jednocześnie Białoruś ma przejść na następny etap strategii rozwojowych, szczególnie w zakresie tak popularnych obecnie innowacji.

Na podstawie: eng.belta.by, money.pl.