Prezydent Andrzej Duda na początku lutego uda się do Chińskiej Republiki Ludowej, aby wesprzeć polskich sportowców rywalizujących na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Tym samym Polska nie dołączy się do bojkotu dyplomatycznego imprezy. Już w ubiegłym roku na polityczny bojkot imprezy zdecydowały się między innymi Stany Zjednoczone.

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP, Jakub Kumoch, potwierdził dziennikarzom pojawiające się doniesienia o możliwym wyjeździe Dudy do Państwa Środka. Prezydent ma więc 4 lutego wziąć udział w ceremonii otwarcia XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. O ile pozwoli na to zmieniająca się sytuacja epidemiologiczna.

W ten sposób głowa państwa zamierza wesprzeć startujących w igrzyskach polskich sportowców. Kumoch przypomniał, że Duda będzie kontynuował dotychczasową tradycję, bo polscy prezydenci zawsze brali udział w ceremonii otwarcia igrzysk. Tym bardziej, że już w przyszłym roku nasz kraj będzie gospodarzem igrzysk europejskich.

Jednym z elementów wizyty Dudy w Chinach ma być spotkanie z ich przywódcą Xi Jinpingiem. Przedstawiciel Kancelarii Prezydenta RP podkreślił, że stosunki pomiędzy oboma politykami są bardzo dobre.

Igrzyska olimpijskie w Pekinie zostaną zbojkotowane politycznie przez część państw zachodnich. Stany Zjednoczone zapowiedziały, że na ceremonii otwarcia nie pojawi się ich przedstawiciel, co ma związek z prześladowaniami muzułmańskich Ujgurów. Niedługo potem podobną decyzję podjęła Australia.

Na podstawie: interia.pl.

Zobacz również: