Ekonomiści wieścili znaczący spadek produkcji przemysłowej w czerwcu, lecz ich prognozy zupełnie się nie sprawdziły. Dodatkowo w porównaniu do sytuacji sprzed roku wzrosła ona o około pół procent. Odrabianie strat spowodowanych pandemią koronawirusa ma więc iść całkiem sprawnie, natomiast dobre wyniki w przemyśle powinny zmniejszyć ogólny spadek wzrostu gospodarczego.

Według Głównego Urzędu Statystycznego, produkcja przemysłowa w ubiegłym miesiącu wyszła na plus o 0,5 proc. w stosunku do analogicznego okresu w ubiegłym roku. Warto zwrócić uwagę, że w czerwcu ubiegłego roku nastąpił spadek w porównaniu do 2018 r. o blisko 2,6 proc. Jednocześnie po eliminacji czynników sezonowych, spadek produkcji w czerwcu wyniósł -4,9 proc. w skali roku. Jednak w porównaniu z majem odnotowany został wzrost o 13,9 proc.

Odbicie jest widoczne zwłaszcza w porównaniu do sytuacji z kwietnia i maja. W kwietniu odnotowany został spadek produkcji aż o 25 proc., natomiast w maju zmalała ona dokładnie o 17 proc. rok do roku. Ogółem wspomniane czynniki sezonowe związane były z popytem na dobra konsumpcyjne. Z tego powodu w sektorze meblowym odnotowano wzrost o 19,3 proc., a w sektorze urządzeń elektrycznych o 16,9 proc.

Nie zmienia to jednak faktu, że dane GUS-u są dużo lepsze od prognoz analityków. Chociażby przedstawiciele mBanku prognozowali roczny spadek sprzedanej produkcji przemysłowej o blisko 6 proc. Na ogół inni ekonomiści twierdzili, że przemysł znajdzie się na minusie o blisko 6,9 proc.

Państwowy Instytut Ekonomiczny w swoich analizach twierdzi, że w lipcu produkcja przemysłowa nieco wyhamuje. Jednak widać też pozytywne tendencje, bo rośnie chociażby zapotrzebowanie na energię elektryczną, co związane jest z aktywnością branż energochłonnych. Dodatkowo spodziewane są lepsze wyniki ekonomiczne sektorów motoryzacyjnego oraz górniczego.

Zdaniem analityków ING pozytywne dane z przemysłu mogą odbić się na spadającym wzroście PKB. Mianowicie dodadzą do niego o 0,5-0,23 pkt. proc. Większe odbicie gospodarki od zakładanego dotychczas zapowiadają też przedstawiciele banku Santander.

Na podstawie: money.pl, forsal.pl, bankier.pl.