Izraelski polityk mówi o „dominacji rasy żydowskiej”
Parlamentarzysta syjonistycznego Likudu, Miki Zohar, w dość oryginalny sposób postanowił bronić izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, będącego dodatkowo szefem jego ugrupowania. Zdaniem Zohara, Izraelczycy mimo prowadzonych śledztw dotyczących korupcji szefa rządu dalej go popierają, ponieważ „żydowska rasa ma największy kapitał ludzki” oraz „jest najmądrzejsza i najbardziej pojętna”.
Prawnik i parlamentarzysta Likudu wypowiedział swoje kontrowersyjne słowa w jednej z audycji radiowych. Jego zdaniem wysokie poparcie dla szefa syjonistycznego rządu nie jest przypadkowe, dlatego oskarżenia o korupcję nie robią większego wrażenia na izraelskim społeczeństwie. (...) Czytaj dalej...
Naczelny rabin Izraela oskarżany o rasizm
Duże kontrowersje wywołała wypowiedź Jicchaka Josefa, naczelnego rabina Żydów sefardyjskich, który podczas swojego cotygodniowego kazania porównał murzynów do małp, co zdaniem jego biura prasowego było jedynie nawiązaniem do stwierdzeń zawartych w Talmudzie. Wypowiedź Josefa spotkała się nawet z krytyką niektórych żydowskich organizacji, przy czym już jego ojciec pozwalał sobie na podobne uwagi względem osób nie wyznających judaizmu.
Josef jako sefardyjski rabin reprezentuje w Izraelu interesy Żydów pochodzenia afrykańskiego i bliskowschodniego, tym niemniej zdecydował się na kilka uwag uważanych przez większość mediów (...) Czytaj dalej...
We Francji będą walczyć z anty-białym rasizmem
W połowie stycznia we Francji powołano Organizację do Walki z Anty-Białym Rasizmem (OLRA), której celem jest przeciwdziałanie coraz liczniejszym przypadkom ataków rasistowskich na osoby z białym kolorem skóry. Nowe stowarzyszenie wywołało sporo kontrowersji nad Sekwaną, oczywiście głównie ze strony szermierzy politycznej poprawności, a szczególnie „antyrasistowskich” ruchów lewicowych twierdzących, iż mówienie o anty-białym rasizmie jest wspieraniem „skrajnej prawicy”.
Stowarzyszenie powstało przed ponad dwoma tygodniami, zaś na jego czele stanął Laurent de Béchade, podkreślający jednocześnie swoje przywiązanie do apolityczności i laickiego charakteru Republiki (...) Czytaj dalej...
Murzyn skazany za kłamstwo o rasizmie
Czarnoskóry przedstawiciel handlowy pracujący w Katowicach został skazany przez sąd za fałszywe oskarżenie dwóch policjantów. Mieli oni nałożyć na niego mandat za rozmawianie przez telefon komórkowy w czasie jazdy samochodem, stąd też murzyn postanowił wnieść skargę na rzekome rasistowskie odzywki funkcjonariuszy, co zdaniem śląskiego sądu nie było jednak zgodne z prawdą, zaś on sam okazał się nałogowym kłamcą.
Jak informuje katowicki oddział „Gazety Wyborczej”, do zdarzenia miało dojść 26 kwietnia 2016 roku. Ciemnoskóry mężczyzna miał wówczas jechać obok policyjnego samochodu, (...) Czytaj dalej...
Francuscy związkowcy przeprowadzą „niemieszane” warsztaty
Jeden z francuskich związków zawodowych zorganizuje w grudniu warsztaty na temat rasizmu. Nad Sekwaną i w większości państw europejskich fakt ten nie wzbudziłby większego zainteresowania, ale okazuje się, iż mają one mieć „niemieszany” charakter, dlatego nie będą mogli uczestniczyć w nich ludzie o białym kolorze skóry. Oburzenia w tej sprawie nie ukrywają między innymi władze państwowe, ponieważ lokalni „antyrasiści” twierdzą, iż we Francji istnieje rasizm sankcjonowany właśnie przez tamtejszą administrację.
Na grudniowe warsztaty zaprasza sekcja lewicowej federacji związków zawodowych, czyli SUD (...) Czytaj dalej...
Tesla oskarżona o bycie „siedliskiem rasizmu”
Do amerykańskiego sądu trafił pozew zbiorowy przeciwko amerykańskiemu przedsiębiorstwu motoryzacyjnemu Tesla. Byli czarnoskórzy pracownicy topowego producenta aut elektrycznych oskarżają go o bycie „siedliskiem rasizmu”, ponieważ władze firmy miały nie reagować na rzekome zachowania rasistowskie do jakich miało dochodzić w kalifornijskich fabrykach należących do przedsiębiorstwa.
Pod zbiorowym pozwem przeciwko Tesli podpisało się stu czarnoskórych, byłych pracowników kalifornijskiej fabryki tej firmy. Mieli oni być zatrudnieni w zakładzie w mieście Freemont w okresie od listopada 2016 do listopada 2017 roku, kiedy zostali z (...) Czytaj dalej...
Firma kosmetyczna przeprasza za „rasizm”
Znana marka kosmetyczna Dove musiała przeprosić za swoją najnowszą reklamę, ponieważ zarzucono jej rasistowski wydźwięk. Widać bowiem na niej czarnoskórą kobietę, która po użyciu mydła tej firmy staje się biała, a to nie pierwsza podobna sugestia znajdująca się w promocyjnych materiałach koncernu, oskarżanego już w przeszłości o rzekomą dyskryminację ze względu na kolor skóry.
Najnowsza reklama Dove pojawiała się na Facebook’u i przedstawiała czarnoskórą kobietę zdejmującą brązową koszulę, która po użyciu mydła należącego do tej firmy przemienia się w białą (...) Czytaj dalej...
Rzecznik BNP: „Usunąć pomnik Mandeli”
Rzecznik prasowy Brytyjskiej Partii Narodowej (BNP) wezwał do usunięcia pomnika Nelsona Mandeli z placu przed brytyjskim parlamentem. Wezwanie to uzasadnia w prosty sposób: Mandela nie był Brytyjczykiem, nie ma nic wpólnego w historią tego kraju ani żadnych zasług wobec niego. Do tego dodaje też znany fakt, że Mandela był terrorystą, którego działalność kosztowała życie setek ludzi.
David Furness, rzecznik BNP powiedział, że pomnik powinien zostać usunięty z placu przed parlamentem i ewentualnie przeniosiony na teren ambasady RPA.
Jest to odpowiedź (...) Czytaj dalej...
RPA: Hasło”Fuck white people” nie jest niczym niestosownym
Kontrowersyjna wystawa jaka miała miejsce w Galerii Narodowej w Kapsztadzie znalazła swój finał w sądzie zajmującym się „równością” (instytucja taka działa w RPA). Wystawa o której mowa prezentowała „dzieło” w skłąd którego wchodził wielki plakat i krzesło z powielonym wielokrotnie napisem „Fuck white people” (ang. „Pier…lić białych ludzi) oraz stojące obok nich złote buty. Byłą to część wystawy pt. „Sztuka niepokoju”.
Wystawienie „dzieła” spowodowało protesty lokalnych mieszkańców a głos zabrali lokalni politycy, którzy określili je jako podżeganie do nienawiści wobec (...) Czytaj dalej...
Niemcy: „Antyrasistowska” paranoja z okazji z okazji karnawałowej parady
„Antyrasistowskie” paranoje wynikające z politycznej poprawności i wymuszanego poczucia winy w krajach Europy zachodniej przybierają najróżniejsze formy i objawiają się przeróżnymi incydentami. Najnowsza odsłona kompleksu „białej winy” ma związek z karnawałowymi paradami organizowanymi w Niemczech.
Policja w niemieckim mieście Fulda zapowiedziała, że będzie eskortować jedną z karnawałowych trup po tym jak została ona zaatakowana za „rasizm”. Grupy prezentujące się na karnawałowych paradach w Niemczech nawiązują do danej tematyki, jest ona bardzo zróżnicowana. Obok grup dotykających tematu baśni, przyrody są także (...) Czytaj dalej...
ONZ oskarża Niemcy o instytucjonalny rasizm
Członkowie grupy roboczej Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw osób pochodzenia afrykańskiego, oskarżyli Niemcy o stosowanie rasizmu instytucjonalnego wobec osób o czarnym kolorze skóry. Takie wnioski płyną ze zbadania kilku niemieckich miast oraz rozmów z parlamentarzystami i członkami inicjatywy Czarni w Niemczech.
Przedstawiciele grupy ONZ przeprowadzili rozmowy z ekspertami z kilku miast, parlamentarzystami Bundestagu oraz członkami inicjatywy Czarni w Niemczech. Wynika z nich, że mimo równości wszystkich ludzi zapisanej w niemieckiej ustawie zasadniczej, osoby afrykańskiego pochodzenia są dyskryminowane, co zostało nazwane (...) Czytaj dalej...
UK: Powstanie rejestr „rasistów”?
Według brytyjskiego naukowca z Durham University, ludzie skazani za tzw. „zbrodnię z nienawiści” (ang. hate crime) powinni być, podobnie jak przestępcy seksualni, spisani w specjalnym rejestrze, który uniemożliwiły by im m.in. pracę w konkretnych zawodach. Termin „hate crime” stosowany jest często nie tylko w sytuacjach gdy mamy do czynienia z fizycznymi lub słownymi napaściami na ludzi odmiennej rasy, narodowości czy religii (dochodzą do tego także preferencje seksualne), ale także w stosunku do ludzi wyrażających niepochlebne opinie na temat masowej imigracji, (...) Czytaj dalej...