Rząd Donalda Tuska pracuje nad nową wersją ustawy o dostępie cudzoziemców do rynku pracy, mającej pozwolić na jeszcze łatwiejsze ściąganie...
Read More
Syria gotowa koordynować ataki na radykałów
Syryjski minister spraw zagranicznych, Walid el-Mualim wyraził gotowość współpracy z zachodnimi państwami, w celu zwalczania wpływów Islamskiego Państwa w Iraku i Lewancie. Naloty na terytorium Syrii muszą być jednak koordynowane z jej władzami.
Samoloty amerykańskiej armii od kilku dni przeprowadzają naloty na cele radykałów, znajdujące się na terenie Iraku. Dżihadyści operują jednak również na terytorium Syrii, gdzie swoją stolicę ma zresztą proklamowane przez nich Państwo Islamskie.
Pytany o tą sprawę szef syryjskiej dyplomacji, zadeklarował (...) Czytaj dalej...
Bojownicy z Syrii zagrożeniem dla bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii
Brytyjczycy obawiają się powrotu do kraju bojowników, którzy w ostatnim czasie przebywali w Syrii, walcząc z siłami prezydenta Baszara al-Assada. Jak pisze dziennik „The Telegraph”, brytyjska policja i służby bezpieczeństwa intensywnie monitorują osoby wracające z Syrii.
Anonimowi pracownicy służb, w rozmowach z dziennikarzami „The Telegraph” twierdzą, że osoby powracające z Syrii, są obecnie większym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii, niż terroryści z Al-Kaidy, działający na terenie Afganistanu czy Pakistanu. Syria znajduje się bowiem bliżej Europy i muzułmanie z Wysp Brytyjskich (...) Czytaj dalej...
Wielka Brytania: 250 dżihadystów powróciło z Syrii
Do Wielkiej Brytanii mogło powrócić już nawet 250 dżihadystów, którzy brali udział w konflikcie w Syrii, walcząc z wojskami prezydenta Baszara al-Assada. Ich kroki stale śledzą brytyjskie służby bezpieczeństwa, obawiające się zamachów na terenie kraju.
Ministrowie centroprawicowego rządu Davida Camerona, zostali poinformowani, iż do Syrii mogło wyruszyć z Wielkiej Brytanii nawet 400 radykalnych wyznawców islamu. Zachowujący anonimowość urzędnik, powiedział dziennikowi „Sunday Times”, że do kraju mogło już powrócić nawet 250 dżihadystów. „Ekstremistyczna turystyka”, jak określają to służby, może zagrażać bezpieczeństwu (...) Czytaj dalej...
Irak wzywa do międzynarodowej walki z Al-Kaidą
Iracki premier Nuri al-Maliki, wezwał w środę społeczność międzynarodową do zdecydowanej walki z Al-Kaidą. Celem kampanii przeciwko terrorystom, miałyby być również państwa wspierające organizację.
Premier Iraku stwierdził, że działania Bagdadu wymierzone w Al-Kaidę są „walką w obronie świata, ludzkości i sprawiedliwości”. Słowa al-Malikiego mają związek z ostatnią falą przemocy ze strony terrorystów. W przeprowadzonych w środę zamachach na terenie całego Iraku, zginęło ponad 60 osób.
Iracki premier podkreślił, że walka z Al-Kaidą będzie długotrwała i ciężka, zaś problemu nie da (...) Czytaj dalej...
„Rebelianci” w Syrii dopuszczają się tortur na więźniach
Amnesty International opublikowała raport przekonujący, że rebelianci w Syrii prowadzą nielegalne więzienia, w których dopuszczają się poważnych nadużyć w stosunku do więźniów. Organizacja, która dysponuje takimi ośrodkami nosi nazwę „Islamskie Państwo Iraku i Lewantu” (ISIL) i jest jedną z najsilniejszych grup rebelianckich w Syrii. Jest również sunnicką organizacją fundamentalistyczną, silnie powiązaną z Al-Kaidą
Według AI, więzienia znajdują się w północnej Syrii będącej pod kontrolą rebeliantów. Obrońcy praw człowieka twierdzą, że istnieje 7 takich ośrodków i dochodzi w nich do „szokującego (...) Czytaj dalej...
Belgia: Zatrzymania islamistów walczących w Syrii
W poniedziałek rano w Brukseli i okolicach aresztowano sześć osób, podejrzewanych o związki z radykalnymi grupami terrorystycznymi walczącymi w Syrii.
Najbardziej znaną postacią która została zatrzymana jest Jean-Louis Denis, były przywódca organizacji „Szariat dla Belgii”. Miał on werbować młodych muzułmanów w Belgii do walk po stronie syryjskiej opozycji. Antyterroryści zatrzymali także pięć innych osób, które udają się do Syrii, aby walczyć po stronie dżihadystów. Federalna Policja Sądowa w Brukseli wszczęła śledztwo w tej sprawie już w kwietniu, po tym jak (...) Czytaj dalej...
