Środowiska LGBTQWERTY od kilku dni żyją sprawą „wrogiego przejęcia”, które miało dokonać się w fundacji organizującej doroczną „Paradę Równości” w Warszawie. Jej nowym prezesem został pracownik hiszpańskiego banku Santander, Rafał Dembe, zdaniem wolontariuszy Fundacji Wolontariat Równości niemający nic wspólnego z dotychczasową działalnością organizacji.

Dotychczasowa prezes fundacji Julia Maciocha rozpacza w mediach społecznościowych, że została odwołana ze stanowiska, a decyzję podjął między innymi Szymon Niemiec, onegdaj jeden z najmocniej promowanych w mediach tęczowych aktywistów). Według Maciochy, osoby odpowiedzialne za jej zwolnienie w rozmowie z nią nie były zainteresowane szczegółami dotyczącymi samej manifestacji homoseksualistów.

Nowym szefem Fundacji Wolontariat Równości został wspomniany Dembe, na co dzień pracujący jako dyrektor ds. strategii i wsparcia biznesu w banku Santander. Zdaniem aktywistów LGBTQWERTY nie miał on dotąd nic wspólnego z ich środowiskiem.

We wpisach w mediach społecznościowych „Aktywiszcza” narzekają na brak zainteresowania samą „Paradą Równości” ze strony nowych władz fundacji. – Ani jednym zdaniu nie poczuliśmy, aby osoby zaangażowane w ostatnich latach w tworzenie Parady zostały potraktowane jako równorzędny partner – można przeczytać w jednym z oświadczeń.

Powołane własnie władze Fundacji Wolontariat Równości twierdzą, że ich celem jest wypracowanie nowej formuły parady w „dialogu z organizacjami i grupami działającymi na rzecz osób z dyskryminowanych grup mniejszościowych, w tym m.in. osób LGBT+, osób z niepełnosprawnościami, uchodźców i uchodźczyń oraz migrantów i migrantek”.

Na podstawie: radiozet.pl, salon24.pl.