W przeddzień 29. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego przez generała „spawacza”, około godziny 10:00 wyruszyliśmy z serca Wielkopolski do Łodzi na zapowiadaną od kilku tygodni manifestację antykomunistyczną organizowaną przez ONR oraz Łódzki Ruch Narodowy „Szczerbiec”. Podróż mimo ciężkich warunków jakie panowały na drogach minęła bezpiecznie, a co najważniejsze w świetnej atmosferze. Po 3 godzinach jazdy wjechaliśmy do miasta włókniarzy. Przekraczając granice miasta skierowaliśmy się do jednego z łódzkich centrów handlowych, gdzie po szybkim posiłku spotkaliśmy się z miejscowymi kibicami i aktywistami, którym serdecznie dziękujemy za gościnę.

Przed 15:00 w grupie blisko 40 osób ruszyliśmy tramwajem, a następnie pieszo na Pasaż Schillera. Na miejscu zbiórki czekało już kilkanaście osób. Gdy wszyscy rozwinęli swoje transparenty, można było zauważyć takie organizacje jak Obóz Narodowo Radykalny Mazowsze oraz Łódź, Łódzki Ruch Narodowy, Młodzież Wszechpolską oraz licznych kibiców Widzewa oraz ŁKS-u. Organizatorzy marszu zadbali jak zwykle o świetną oprawę, na którą składały się pochodnie i flagi Narodowe. Manifestacja rozpoczęła się zgodnie z zaplanowaną godziną 16:00 minutą ciszy za pomordowanych przez reżim komunistyczny, a następnie przemową organizatorów. Zebrani antykomuniści wykrzykiwali liczne hasła antykomunistyczne i nacjonalistyczne, m.in. popularne już „Nadchodzą, nadchodzą nacjonaliści!” czy nowe hasło „Sport! Muzyka! Nacjonalizm!”, pojawiło się też humorystyczne hasło „Znajdzie się pała, na dupę generała”, które wywołało pozytywny odzew przechodniów. Narodowcy wolnym krokiem przemaszerowali ulicą Piotrowską w kierunku Placu Wolności. Podczas marszu minęliśmy sfrustrowanych lewaków, którzy chyba przestraszyli się padającego śniegu, gdyż ich frekwencja była wręcz śmieszna – około 15 osób.

Po dotarciu na miejsce zakończenia marszu odśpiewano hymn narodowy z odpalonymi racami w tle i przypomniano zebranym nacjonalistom, że rozwój ruchu narodowego w Polsce zależy od nas samych, od naszej codziennej aktywności. Podsumowując, manifestacja mimo niesprzyjającej aury zgromadziła około 130 osób, wszystko odbyło się zgodnie z planem. Pozdrowienia dla wszystkich uczestników manifestacji! Do zobaczenia za rok!