Blisko półtora miliona złotych będzie musiała zapłacić firma importująca zafałszowane produkty rolne z Ukrainy. Kara ma spełniać funkcję prewencyjną, a więc zniechęcać przedsiębiorstwa do nieuczciwych praktyk handlowych. Organy kontrolne prowadzą kolejne postępowania wobec podmiotów sprzedających zboże techniczne jako spożywcze.

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie prowadzi wzmożone kontrole ukraińskich zbóż, reagując w ten sposób na doniesienia polskich rolników i sytuację na rynku. Według portalu Farmer.pl nałożyła ona właśnie rekordową karę na firmę importującą rzepak techniczny i pszenicę paszową.

Jedno ze skontrolowanych przedsiębiorstw wprowadziło do obrotu na terytorium Polski blisko 3882 ton ukraińskiego rzepaku technicznego, który został oznaczony jako pochodzący z województwa lubelskiego rzepak konsumpcyjny. Dodatkowo ten sam podmiot uczynił podobnie z 7670 tonami pszenicy paszowej.

To niejedyne kary nałożone w ostatnich miesiącach przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Nawet kilkaset tysięcy złotych muszą zapłacić firmy sprzedające ukraińskie zboże techniczne jako produkty przeznaczone do konsumpcji. Niektórzy polscy przedsiębiorcy stosujący nieuczciwe praktyki handlowe dodatkowo utrudniali przeprowadzenie niektórych kontroli. Inspekcja prowadzi obecnie kolejne postępowania w podobnych sprawach.

W styczniu wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Michał Kołodziejczak informował, że tylko w 2022 roku do Polski praktycznie bez żadnej kontroli wwieziono blisko 223,5 tony zboża technicznego.

Na podstawie: farmer.pl.

Zobacz również: