Serbia krytykuje naciski Unii Europejskiej
Serbskie wojsko nie weźmie udziału w rozpoczynających się dzisiaj białorusko-rosyjskich manewrach wojskowych na poligonie pod Brześciem. Tamtejszy minister obrony narodowej, Aleksandar Vulin, przyznał otwarcie, że decyzja jego kraju ma związek z naciskami ze strony Unii Europejskiej. Belgrad oskarża dodatkowo Brukselę o inicjowanie coraz częstszych ataków na Serbię.
Manewry na poligonie pod białoruskim Brześciem zaczynają się dzisiaj i potrwają do 15 września. Odbędą się one pod hasłem „Słowiańskie Braterstwo 2020”, a poza białoruskim wojskiem wezmą w nich udział także siły zbrojne (...) Czytaj dalej...
Cichanouska spotkała się z wiceszefem Departamentu Stanu USA
Do Wilna zawitał dzisiaj zastępca sekretarza stanu USA, Stephen Biegun. Spotkał się on z kandydatką białoruskiej opozycji w wyborach prezydenckich, Swiatłaną Cichanouską, aby omówić obecną sytuację u naszego wschodniego sąsiada. Biegun podkreślił, że Stany Zjednoczone nie będą decydować o przebiegu wydarzeń na Białorusi, ale zamierzają wspierać demonstrującą opozycję.
Cichanouska przebywa w stolicy Litwy od powyborczego poniedziałku 10 sierpnia, gdy w niejasnych okolicznościach została zmuszona do wyjazdu z Białorusi. Od tego czasu udziela wielu wywiadów na temat sytuacji w swoim kraju, (...) Czytaj dalej...
Morawiecki zapowiada miliony euro dla Białorusinów
Przed tygodniem premier Mateusz Morawiecki przedstawił w Sejmie pięć punktów rządowego programu wsparcia dla Białorusinów. Teraz w rozmowie z tamtejszym blogerem „Nextą” zapowiedział jeszcze konkretniejszą pomoc. Według Morawieckiego do Białorusinów uczestniczących w protestach przeciwko władzy popłynie „na pewno więcej niż kilkanaście milionów euro”. Dodatkowo liczy on między innymi na zwiększenie liczby białoruskich studentów w Polsce.
„Nexta” to tak naprawdę Sciapan Puciła, publicysta i wideobloger, na co dzień współpracujący między innymi z nadawaną z Polski telewizją Biełsat, otwarcie wspierającą opozycję u (...) Czytaj dalej...
Szef MSZ-u spotkał się z autorem listu do Putina
Przedwczoraj do Warszawy przyleciało z Moskwy małżeństwo Walera i Weraniki Capkałów. Waler Capkała przed wyborami prezydenckimi wystosował list do rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, w którym krytykował jego białoruskiego odpowiednika, Aleksandra Łukaszenkę, za niechęć do dalszej integracji z Rosją. To jednak nie przeszkadza ustępującemu ministrowi spraw zagranicznych Jackowi Czaputowiczowi w przyjmowaniu Capkały na salonach.
Już wczoraj na naszym portalu pisaliśmy o małżeństwie Capkałów. Przyjechało ono do polskiej stolicy dzięki wspólnej pracy posła Platformy Obywatelskiej, Michała Szczerby, a także Ministerstwa Spraw Zagranicznych (...) Czytaj dalej...
„Ruska onuca” czy białoruski opozycjonista?
Dzięki współpracy Platformy Obywatelskiej oraz rządu Mateusza Morawieckiego, do Warszawy wraz z dziećmi przyjechali Weronika i Waler Capkała. Dużo ciekawszy od członkini białoruskiego „tria opozycjonistek” jest jej mąż. Walery Capkała przed wyborami prezydenckimi na Białorusi napisał list do rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, potępiając w nim „antyrosyjską politykę” prowadzoną przez władze w Mińsku.
We wtorek wieczorem małżeństwo Capkałów odebrał z lotniska w Warszawie poseł PO, Michał Szczerba. Teraz podziękował on za pomoc Ministerstwu Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji. (...) Czytaj dalej...
Białoruska opozycja nie wystąpi przeciwko Rosji
Kandydatka białoruskiej opozycji w wyborach prezydenckich, Swiatłana Cichanouska, przebywa obecnie na Litwie. Część jej współpracowników jeszcze przed głosowaniem wyjechała za to do Rosji. Jedna z liderek jej sztabu, Maria Kolesnikowa, w rozmowie z rosyjskimi mediami wypowiada się więc przeciwko rozwiązaniu Związku Białorusi i Rosji, zapewniając o chęci współpracy ze wschodnim sąsiadem.
Podczas kampanii przedwyborczej kluczowa była nie tyle sama Cichanouska, co współtworzone przez nią „trio opozycjonistek”, które pojawiało się na wiecach z wyborcami. Poza Cichanouską i Kolesnikową współtworzyła je także (...) Czytaj dalej...
Zwolennicy Łukaszenki manifestowali w Mińsku
Na Placu Niepodległości w Mińsku pojawili się zwolennicy białoruskiego prezydenta Aleksandra Łukaszenki. On sam wyszedł zresztą do demonstrujących i wygłosił przemówienie. Ostrzegał w nim przed ponownym rozpisaniem wyborów, które miałyby doprowadzić do likwidacji Białorusi w jej obecnym kształcie. Wśród poruszanych przez niego wątków znalazły się także działania innych państw.
Wiec zwolenników obecnej władzy zaczął być organizowany dopiero wczoraj rano. Dzisiaj do Mińska przyjechały więc przede wszystkim delegacje z zakładów pracy oraz państwowych gospodarstw rolnych. Na Placu Niepodległości według oficjalnych danych (...) Czytaj dalej...
Morawiecki wesprze opozycję na Białorusi. I otworzy rynek pracy
Podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu, premier Mateusz Morawiecki przedstawił „plan pomocowy dla Białorusi”. Przewiduje on przede wszystkim finansowanie tamtejszej opozycji. Wśród postulatów szefa rządu znalazło się między innymi szersze otwarcie granic dla Białorusinów. Osoby sprzeciwiające się białoruskim władzom miałyby studiować więc na polskich uczelniach, choć Morawiecki najwięcej miejsca poświęcił dostępowi Białorusinów do polskiego rynku pracy.
Wystąpienie Morawieckiego na forum parlamentu nie odbiegało od wielu podobnych przemówień, które mogliśmy obserwować po 1989 roku. Po raz kolejny mówiono więc wiele o demokracji i (...) Czytaj dalej...
Zatrzymano rzekomych organizatorów zamieszek na Białorusi
Białoruskie media państwowe poinformowały o zatrzymaniu podejrzanych o organizację zamieszek po niedzielnych wyborach prezydenckich. Służby twierdzą, że koordynator rozruchów w Mińsku miał sterować nimi z jednego ze stołecznych hoteli. Ponadto wśród zatrzymanych jest czterech obywateli Rosji, mających należeć do organizacji skupionych wokół Aleksieja Nawalnego i oligarchy Michaiła Chodorkowskiego.
Jedna z aresztowanych osób miała, zdaniem białoruskich służb, koordynować protestami z siedemnastego piętra hotelu „Białoruś” w Mińsku. Państwowe media twierdzą, że mężczyzna ten miał wydawać polecenia swoim trzem podwładnym, natomiast oni przekazywali (...) Czytaj dalej...
Unia Europejska nie zajmie się Białorusią
Wczoraj premier Mateusz Morawiecki wpierw zaapelował o zwołanie szczytu Rady Europejskiej w sprawie Białorusi. Następnie rozmawiał na ten temat z przewodniczącym tej instytucji, a także z szefową Komisji Europejskiej. Specjalnego szczytu jednak nie będzie, natomiast według doniesień mediów szef rządu miał zirytować brukselskich urzędników zajmujących się praworządnością w naszym kraju.
W poniedziałkowy poranek na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ukazał się apel sygnowany przez Morawieckiego. Krytykował w nim działania białoruskich władz polegające na pacyfikowaniu demonstracji po niedzielnych wyborach, wzywając jednocześnie (...) Czytaj dalej...
Morawiecki wzywa Unię Europejską do zajęcia się Białorusią
W wielu białoruskich miastach odbyły się wczoraj protesty przeradzające się w zamieszki, po tym jak po raz kolejny wybory prezydenckie wygrał tam Aleksander Łukaszenka. Według premiera Mateusza Morawieckiego wydarzeniami na Białorusi powinna zająć się Unia Europejska, dlatego rządzący domagają się zwołania nadzwyczajnego unijnego szczytu na ten temat. Rząd motywuje swoje wezwanie użyciem siły wobec białoruskich obywateli.
Największe protesty miały miejsce w Mińsku, przy czym nieco mniejsze odbywały się też w miastach i miasteczkach uważanych dotąd za bierne politycznie. Do pacyfikacji (...) Czytaj dalej...
Orbán wezwał do zniesienia sankcji wobec Białorusi
W Mińsku spotkali się ze sobą białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka oraz węgierski premier Viktor Orbán. Ten drugi wezwał Unię Europejską do zniesienia sankcji przeciwko Białorusi, jeśli chce ona rzeczywiście rozwijać program tak zwanego Partnerstwa Wschodniego. Ponadto szef węgierskiego rządu chciałby zacieśnienia relacji swojego kraju i UE nie tylko z Białorusią, ale także z całą Eurazjatycką Unią Gospodarczą.
Co ciekawe, Orbán jest pierwszym w historii węgierskim premierem, który złożył oficjalną wizytę na Białorusi. Mimo to Łukaszenka zachwalał już obecny poziom współpracy (...) Czytaj dalej...