Narasta napięcie w syryjskim Idlib
W wyniku bombardowania przeprowadzonego wczoraj przez syryjskie lotnictwo, w prowincji Idlib zginąć miało trzydziestu trzech tureckich żołnierzy. Rosjanie twierdzą, że Tureckich Sił Zbrojnych w ogóle nie powinno być w tym miejscu, natomiast Turcja zagroziła kolejnymi atakami na Syryjską Armię Arabską. Ponadto Turcja chce wymusić reakcję Unii Europejskiej, dlatego nie powstrzymuje syryjskich uchodźców przed udaniem się do Europy.
Nie do końca jest jasne, kto dokonał wczorajszego bombardowania. Rosja zaprzeczyła, aby ataku dokonało jej lotnictwo, ale syryjscy „rebelianci” dysponują obecnie uzbrojeniem pozwalającym (...) Czytaj dalej...
Tureccy żołnierze zginęli w Libii
Trwa zła passa Tureckich Sił Zbrojnych. W ciągu ostatnich kilkunastu dni w Syrii zginęło siedmiu tureckich żołnierzy, natomiast wczoraj prezydent Recep Tayyip Erdoğan poinformował o śmierci kilku wojskowych w Libii. Jednocześnie wspierane przez Turcję władze w Trypolisie zwróciły się do Stanów Zjednoczonych, aby te utworzyły bazę na libijskim terytorium.
W połowie stycznia władze w Ankarze poinformowały opinię publiczną o wysłaniu swoich wojsk, które miały wspomóc rząd w Trypolisie. Oprócz tureckich żołnierzy do Libii wyruszyli również syryjscy „rebelianci”, rekrutowani przez Turcję (...) Czytaj dalej...
Turcja prosi Amerykę o wsparcie militarne
Po wczorajszym bombardowaniu pozycji tureckiego wojska i sprzymierzonych z nim „rebeliantów”, władze Turcji zwróciły się do Stanów Zjednoczonych o pomoc wojskową. Chcieliby mianowicie, aby Amerykanie rozmieścili baterię rakiet Patriot na turecko-syryjskiej granicy. Tymczasem Rosja zażądała od Turcji zaprzestania wspierania dżihadystów w syryjskiej prowincji Idlib.
Wczorajsza kontrofensywa syryjskich dżihadystów przeciwko Syryjskiej Armii Arabskiej (SAA) w prowincji Idlib otrzymała wsparcie tureckiej artylerii. Z tego powodu rosyjskie lotnictwo zaatakowało pozycje „rebeliantów” i tureckiego wojska, w wyniku czego zginęło dwóch tureckich żołnierzy, a pięciu (...) Czytaj dalej...
Rosjanie zbombardowali „rebeliantów” wspartych przez Turcję
Rosyjskie siły powietrzne dokonały nalotu na pozycje syryjskich „rebeliantów”, gdy ci próbowali przełamać linie obronne syryjskiego wojska. Kontrofensywa dżihadystów została wsparta przez turecką artylerię, która zaprzestała jednak ostrzału po interwencji Rosjan u władz Turcji. W wyniku nalotu zginęło dwóch tureckich żołnierzy, a także zniszczony został dostarczony przez Turków sprzęt wojskowy.
Ugrupowania „rebeliantów” miały rozpocząć swoje uderzenie na południowy wschód od miasta Idlib. będącego stolicą ostatniej prowincji częściowo przez nich kontrolowanej. Ich atak miał na celu przełamanie linii obronnych Syryjskiej Armii (...) Czytaj dalej...
Turcja niezadowolona z rozmów o Idlib
Rosja i Turcja wciąż prowadzą rozmowy na temat rozwiązania sytuacji w tureckim Idlib. Turecki prezydent Recep Tayyip Erdoğan nie jest na razie zadowolony z ich rezultatów, stąd po raz kolejny zagroził interwencją w tej części Syrii. Sami Rosjanie coraz krytyczniej odnoszą się z kolei do tureckiego zaangażowania w Idlib, przestrzegając Turków przed walką z syryjskim wojskiem.
Erdoğan zapowiedział dzisiaj rozwiązanie sytuacji w Idlib, jeśli strony zaangażowane w syryjską wojnę nie zaczną przestrzegać porozumień zawartych w rosyjskim Soczi. W przemówieniu skierowanym (...) Czytaj dalej...
Macierewicz tropi antypolski spisek
W mediach pojawił się dawno niewidziany były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Specjalnie dla czytelników prorządowych mediów postanowił on podzielić się swoimi teoriami na temat antypolskiego spisku. Jego przedstawicielami mają być prawicowi przeciwnicy Prawa i Sprawiedliwości, krytycy Wojsk Obrony Terytorialnej oraz osoby nie podzielające entuzjazmu związanego z obecnością amerykańskiego wojska w naszym kraju.
Wywiad z wiceprezesem PiS pojawił się na łamach miesięcznika „Nowe Państwo”, należącego do broniącego władzy koncernu Tomasza Sakiewicza, czyli redaktora naczelnego „Gazety Polskiej”. Macierewicz przede wszystkim skupił (...) Czytaj dalej...
Orlen ma problem przez amerykańskie sankcje
Stany Zjednoczone umieściły na swojej czarnej liście zarejestrowany w Szwajcarii rosyjski koncern naftowy Rosneft Trading S.A. To oznacza, że europejskie firmy mają tylko 90 dni na zerwanie wszelkich kontaktów z tą firmą. Nowego dostawcy ropy naftowej musi więc szukać polski Orlen, który w sierpniu ubiegłego roku podpisał kontrakt na import surowca.
Amerykańskie sankcje na rosyjski koncern mają związek z jego współpracą z Wenezuelą. Rosneft został tym samym wpisany na listę SDN, na której znajdują się osoby i firmy handlujące z (...) Czytaj dalej...
Górnicy zablokowali terminal z rosyjskim węglem
Od rana grupa górników zrzeszonych w kilku związkach zawodowych blokuje euroterminal transportowy w Sławkowie w województwie śląskim. Właśnie do niego ma trafiać importowany węgiel z Rosji, będący zagrożeniem dla egzystencji polskich kopalń i oczywiście ich pracowników. Według danych statystycznych spada zresztą zakup polskiego surowca.
Przewodniczący WZZ „Sierpień’80” Bogusław Ziętek twierdzi, że wspomniany terminal łączy w chwili obecnej Wschód z Zachodem. Właśnie z tego powodu jest on miejscem do którego przywozi się na masową skalę rosyjski węgiel. Ziętek zarzucił politykom składanie (...) Czytaj dalej...
Nie będzie embarga na rosyjski węgiel
Zablokowanie masowego zakupu węgla z Rosji było jednym z głównych postulatów Prawa i Sprawiedliwości przed wyborami w 2015 roku. Od czasu przejęcia władzy przez Zjednoczoną Prawicę import surowca rośnie jednak w bardzo szybkim tempie, a zdaniem ministra aktywów państwowych Jacka Sasina zablokowanie tego procederu jest niemożliwe.
Skalę tego zjawiska najlepiej obrazują dostępne dane statystyczne. Jeszcze w 2015 roku do Polski wwieziono blisko 4,93 mln ton rosyjskiego węgla, natomiast rok później było to już 5,19 mln ton. Gwałtowny wzrost nastąpił od (...) Czytaj dalej...
Wymiana ognia między Syryjczykami i amerykańskim patrolem (+WIDEO)
Grupa Syryjczyków miała zaatakować patrol wojska Stanów Zjednoczonych w północno-wschodniej części Syrii. Informacje dotyczące tego incydentu są rozbieżne, stąd nie wiadomo dokładnie czy w wyniku wymiany ognia zginął jeden z Syryjczyków. Pewne jest, że na miejscu pojawiły się rosyjskie pojazdy wojskowe, natomiast amerykańskie maszyny musiały zostać odholowane do pobliskiej bazy wojskowej.
Do incydentu miało dojść w miejscowości Khirbet Ummo w pobliżu miasta Al-Kamiszli w północno-zachodniej części Syryjskiej Republiki Arabskiej, znajdującej się obecnie pod kontrolą kurdyjskiej Demokratycznej Federacji Północnej Syrii. Według (...) Czytaj dalej...
Rosja krytykuje tureckie zaangażowanie w Syrii
Rosyjskie władze krytycznie odniosły się do ostatnich działań Turcji, która słowami prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana grozi Syrii interwencją wojskową. Moskwa podkreśliła, że wspierając rząd w Damaszku uczestniczy jedynie w operacji antyterrorystycznej, a nie w masakrowaniu ludności cywilnej, co zarzucała jej Ankara.
W ostatnich dniach Tureckie Siły Zbrojne (TSK) próbują powstrzymać ofensywę Syryjskiej Armii Arabskiej (SAA) w prowincji Idlib. Czynią to głównie poprzez ustanawianie swoich punktów obserwacyjnych na drogach dojazdowych do miast, a także przez przerzucanie sprzętu wojskowego w celu pomocy (...) Czytaj dalej...
Białoruś ma zadbać o suwerenność informacyjną
Ograniczenie rosyjskich wpływów w białoruskich mediach ma być jednym z głównych celów władz w Mińsku. Białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka spotkał się w tej sprawie z przedstawicielami mediów państwowych, podkreślając konieczność zachowania suwerenności informacyjnej i porównując rozpowszechnianie nieprawdziwych wiadomości do użycia broni chemicznej.
Po raz ostatni głowa państwa spotkała się z szefami największych białoruskich mediów przed dwoma laty. Dlatego Łukaszenka podkreślał, że nadszedł czas na przedyskutowanie reformy środków masowego przekazu, choć obecne czasy mają być pod tym względem niezwykle trudne. W (...) Czytaj dalej...